Strona 1 z 2

Trzeba sie wziasc za siebie... Pomożecie ???

PostWysłany: 18 Czerwiec 2012, o 21:07
przez Misialek21
Witam wszystkich, stwierdzilem ze czas sie wziasc za siebie... Mam 167 cm wzrostu 85 kg wagi i 98 w pasie wiec juz dawno sie zaniedbalem, a pozniej praca za kierownica zrobila reszte... Zaczalem mniej jesc i poszedlem na silownie.
I teraz pytanie do was czy wszystko robie dobrze aby pozbyc sie nadmiernego ciezaru...

Sniadanie godz. 8:00 zjadam bulke razowa z zoltym serem i salata

Obiad godz. 14:00/15:00 filet z kurczaka z podwojnymi surowkami

Kolacja godz. 18:00 2 lub 3 jajka sadzone

Niejadam masla, pieczywa, zmieniakow.

Na silowni bylem dopiero 2 razy po 2 godziny treningu i biegałem na biezni 15 min przy predkosci 9 lub 10 km/h, robilem brzuszki okolo 40 na treningu, rowerka nieuzywalem jeszcze, kilka cwiczen na klatke piersiowa.

Czy przy takim treningu i diecie bedzie jakis efekt ????

Trzeba sie wziasc za siebie... Pomożecie ???

PostWysłany: 18 Czerwiec 2012, o 23:18
przez Bandit
jakiś będzie, ale jakiś,
jak chcesz konkretny to poczytaj o diecie, kaloriach i zapotrzebowaniu i o treningu aerobowym.
Bo jak na to pacze to ciemność widzę.
Dieta słaba, nie ma określonej ilości.

Trzeba sie wziasc za siebie... Pomożecie ???

PostWysłany: 19 Czerwiec 2012, o 06:00
przez Misialek21
Okreslonej ilosci czego ???

Trzeba sie wziasc za siebie... Pomożecie ???

PostWysłany: 19 Czerwiec 2012, o 09:45
przez playandwin24
Hm... jadasz tylko 3 posiłki w ciągu dnia?

Ile masz lat? Praca siedząca... kręgosłup pewnie boli...

Jak ćwiczysz na siłowni, ile dni, kiedy zacząłeś ćwiczyć, jaki trening robisz???

Trzeba sie wziasc za siebie... Pomożecie ???

PostWysłany: 19 Czerwiec 2012, o 14:27
przez Misialek21
Mam 26 lat, tak jadam 3 posilki w takich godz. jak pisalem w pierwszym poscie, jestem kierowca i za kierownica spedzam okolo 10 godz dziennie. Zaczalem w piatek, wczoraj (poniedzialek) bylem 2 raz, chce isc jutro i piatek czyli 3 razy tygodniowo. Cwiczenia zaczalem od biagania po 5 min na biezni z predkoscia 9/10 km/h, i tak biegam 3 razy po 5 min bo mi kondycja niepozwala na ciagly bieg przez 15 min.( jakies niecale 2 km ogolnie), wiec biegne 5 min, potem brzuszki okolo 20 razy, cwiczenia na klatke po 30 kg 15 razy, potem cwiczenia na brzuch na urzadeniu ktorego niestety nieznam nazwy z ciezarem 30 kg 15 razy, potem znowu biegne 5 min, brzuszki 20 razy, potem znowu cwiczenia na klatke 30 kg 10 razy, poten na tym nieznanym mi z nazwy urzadzeniu 35 kg 10 razy, znowu biegam 5 min, brzuszki, klatka, i to urzadzenie w tej samej ilosci ciezarow co wczesniej i do domu...

Trzeba sie wziasc za siebie... Pomożecie ???

PostWysłany: 19 Czerwiec 2012, o 15:00
przez TomaszM
Wszystko Ci wyjaśnił Bandit - bez diety nie wiele osiągniesz, więc zacznij od tego.
To, że jesteś kierowcą nie zmienia kompletnie nic - powiedziałbym nawet, że masz przewagę nad innymi bo możesz sobie przerwę na jedzenie zrobić w dowolnej chwili.

Jeżeli chodzi o trening to proponowałbym Ci trening siłowy 3x w tygodniu i osobno trening aerobowy (np. bieganie) również 3x w tygodniu.
Trening aerobowy wykonuj ciągiem - min. 40min.
Oczywiście na poczatku nei będziesz wstanie wykonać całego treningu razem ciągiem, więc zrób sobie marszo-bieg.
Np. 5min biegu 2 minuty marszu i tak na zmianę, ważne by była ciągłość.

Trzeba sie wziasc za siebie... Pomożecie ???

PostWysłany: 19 Czerwiec 2012, o 18:41
przez Misialek21
To wsumie musze chodzic na silownie tylko na cwiczenia silowe, bo aerobowe moge wykonywac wieczorami bo mam gdzie biegac i jutro jade kupic rower takze sie przyda. Jesli chodzi o diete to niemam zielonego pojecia jak sie do niej zabrac, przeczytalem na forum kilka artykulow i musze cos znich wybrac zeby bylo ok. A jesli chodzi o ta przewage ze moge jesc w dowolnej chwili to niejest wlasnie tak jak sie wydaje. Wsiadam w auto o 6 wyjezdzam w trase, sniadanie zjadam podczas jazdy bo czas goni, zatrzymuje sie okolo 11:30, wysadzam ludzi, biore kolejnych i wracam do krakowa, po drodze zatrzymuje sie na obiad i jade az do 17, wracam na 18 do domu jem kolacje...

Trzeba sie wziasc za siebie... Pomożecie ???

PostWysłany: 19 Czerwiec 2012, o 20:09
przez playandwin24
Chcieć znaczy móc :]

Trzeba sie wziasc za siebie... Pomożecie ???

PostWysłany: 19 Czerwiec 2012, o 20:46
przez TomaszM
trening aerobowy nigdy nie wieczorem.
Najlepiej rano naczczo, ewentualnie po południu.

Trzeba sie wziasc za siebie... Pomożecie ???

PostWysłany: 20 Czerwiec 2012, o 04:36
przez Misialek21
To bede musial biegac wczesnie rano w takim razie, dzisiaj napisze diete i najwyzej pomozecie mi ja poprawic zeby bylo ok