Strona 2 z 3

Re: ANIMAL opinie, wnioski ..

PostWysłany: 24 Październik 2010, o 17:52
przez Opu
z cannabis tak !:twisted:

z salvi dividorum :P nie bardzo :P

ale to na czas regeneracji a mowa o czyms na trening.

Re: ANIMAL opinie, wnioski ..

PostWysłany: 24 Październik 2010, o 18:03
przez devil'sGift
to teraz jak już się wysiliłeś i wkleiłeś skład to poczytaj w internecie co ci dają te poszczególne składniki, potem poszukaj działających podobnie, następnie znajdź środek który je ma;] A jak chcesz coś dobrego na trening to sprecyzuj jak ma działać i czego oczekujesz?

Re: ANIMAL opinie, wnioski ..

PostWysłany: 24 Październik 2010, o 18:57
przez Opu
oczekuje podniesienia tesosteronu hmm albo inaczej utrzymania go na najwyższym możliwym poziomie naturalnie taki Tribulus Terrestris niema tego co Animal stak. Aktualnie testuje Animal m-stak za 21 dni zakupie staka i porównam. Tribulus Terrestris daje tylko testosteron a taki Animal stak ogranicza jeszcze estrogen itp.

Wszystko zaczęło się w pracy. Rozmawiałem z klientem jakos wszedłem na temat kulturystyki. Pytał sie mnie czy coś biorę, mówię mu ze hormony to nie temat dla mnie. On na to że nie miał na myśli sterydów i zaczął opowiadać swoją historie ;P Był naprawdę dobrze zbudowany. A mówił tak: Gainery to gówno rozwalają wątrobę nic nie dają. Kreatyna to tylko woda no ok może daje siłę i tyle... Polecam ci tylko produkty z Animala sam biorę i są naprawdę konkretne aktualnie działam na animal cuts i dobrze wycina!

Re: ANIMAL opinie, wnioski ..

PostWysłany: 24 Październik 2010, o 20:10
przez devil'sGift
na wolny testosteron znam tylko 2 godne uwagi środki które maja dużo słabszy skład, a są skuteczne. Stosuje się je także po cyklach SAA ( ja również tak robię) bo pomagają redukować estrogen. Są to Novedex XT z Gaspari ( kiedyś ciął jak żyleta teraz nie wiem czy się coś zmieniło) i T-Bol z thermolife. Jest jeszcze kilka amerykańskich specyfików ale są raczej produktami niszowymi z które trudno dostać, jeżeli wogle są na tylko na allegro albo u kogoś kto dostaje bezpośrednia z USA. Tylko nie wiem po co chcesz regulować estrogen skoro nie wbijasz SAA. Od samego tribulusa czy innego buzera teścia nie wzrośnie ci do niebezpiecznego poziomu. Jest jeden na rynku który zdarza się że blokował ( a nie powinien) i nazywa się test-a-boost z premium sport.

Co do gainerów, kreatyn i tego co twój kolega sądzi o animalu to każdy może mieć swoje zdanie. Ja o gainerach źle się wypowiadać nie będę bo ze stosowania ich byłem zadowolony ( trzeba wiedzieć tylko co i jak brać), Jeżeli chodzi o kreatyne to jest to jeden z niewielu supli ( chyba tylko po za dobrymi odżywkami białkowymi i dobrymi aminani) który jest naprawdę wart uwagi. Raczej nie spotykam się z opiniami że kreatyna to zła rzecz. Owszem jedna jest lepsza druga gorsza, na jednego działa lepiej na drugiego gorzej, ale jest stosowana w sporcie zarówno amatorskim jak i zawodowym od wielu wielu lat. . Co do Animala tak jak ci wyżej napisałem...ja się zawiodłem.

Re: ANIMAL opinie, wnioski ..

PostWysłany: 25 Październik 2010, o 10:40
przez Kwachu
Chcesz miec maksymalny poziom testosteronu jaki jest w stanie wydolic twój organizm.
-magnez/cynk/selen
-tłuszcze na poziomie 30%
-intensywne treningi na siłce w raz z przysaidami
-sen 8h/idziesz spac pzred 23 abys pzrespał wszystkie fazy księzyca
-udane pozycie

Ale pamietaj najlepszym No-bosterem jest nowa kobieta :)

Opu - kolega ze sklepu najwidoczniej cierpiał na niedotlenienie mózgu albo jego brak, przez czytanie ciagle reklam ze stron Animala.

Re: ANIMAL opinie, wnioski ..

PostWysłany: 25 Październik 2010, o 10:52
przez devil'sGift
albo wbij sobie coś;] kobieta oszaleje;];] przynajmniej moja szaleje;]

Re: ANIMAL opinie, wnioski ..

PostWysłany: 25 Październik 2010, o 14:31
przez cooler_102
Kwachu napisał:Chcesz miec maksymalny poziom testosteronu jaki jest w stanie wydolic twój organizm.


Ale pamietaj najlepszym No-bosterem jest nowa kobieta :)

Opu - kolega ze sklepu najwidoczniej cierpiał na niedotlenienie mózgu albo jego brak, przez czytanie ciagle reklam ze stron Animala.

:D 8-)
devil'sGift napisał:albo wbij sobie coś;] kobieta oszaleje;];] przynajmniej moja szaleje;]

:D 8-)


nbie ma to jak fachowa pomoc ;) :P hehe

ze tak powiem co do opcji number one sie zgadzam w 100% :D
ale tak jak ci kwachu pisal, powinno pojsc w dobrym kierunku :)

Re: ANIMAL opinie, wnioski ..

PostWysłany: 25 Październik 2010, o 17:11
przez Opu
Kwachu napisał:Chcesz miec maksymalny poziom testosteronu jaki jest w stanie wydolic twój organizm.
-magnez/cynk/selen
-tłuszcze na poziomie 30%
-intensywne treningi na siłce w raz z przysaidami
-sen 8h/idziesz spac pzred 23 abys pzrespał wszystkie fazy księzyca
-udane pozycie



Spełniam wszystkie wymienione wymagania :P trening zaczynam od przysiadów. Co do kreatyny to ogólnie najlepiej działający na mnie środek mono + jabłczan to juz w ogóle kosmos(kreta najlepsza na wytrzeźwienie i na zakwasy ;) ) Jednak przetestuje niektóre suple z pod Animala. Myślę jeszcze o stak-u i cuts. Mam przeczucie :)

Co do tego gościa co mi opowiedział o swoich odczuciach to po prostu jego własne doświadczenia i tyle.

Re: ANIMAL opinie, wnioski ..

PostWysłany: 25 Październik 2010, o 19:07
przez devil'sGift
obecny cuts...porażka, naprawdę szkoda kasy

Re: ANIMAL opinie, wnioski ..

PostWysłany: 24 Listopad 2010, o 12:33
przez Opu
Powracam do tematu Zakupiłem miesiąc temu M-stak
wiek:23
wzrost 192
waga: początek cyklu 81,4 koniec cyklu 82,4
dieta:wegetariańska
trening:split
dzień1:klata+brzuch
dzien2:barki
dzień3:plecy+brzuch
dzień4:biceps+triceps
dzien5:wolne
dzien6:wolne
Nie przemęczałem się na treningach podnosiłem max 60% maksymalnego ciężaru. tylko wolne ciężary do 15 powtórzeń. Izolacja mięśni przede wszystkim powoli dokładnie, mięśnie cały czas napięte.

Oto moja opinia oparta na subiektywnych i obiektywnych spostrzeżeniach.
Ogólnie nie odczułem wzrostu siły czy agresji w całym okresie suplementacji!
Treningi były ciężkie tak jak bym ćwiczył zupełnie na sucho.
pierwsze 3 dni odczuwałem ból głowy po wzięciu tabletek . Dokładnie po 35min, jak zaczynałem ćwiczyć ból ustępował.
Zauważyłem ze jeśli wpierw przed treningiem naładowałem węglowodany odczekałem 10 min i dopiero zjadłem tabletki to środek pobudzający działał o wiele mocniej. (producent zaleca spożywać wraz z posiłkiem)
Na treningu mięśnie bardzo mocno się nagrzewały puchły ale nie było efektu retencji wody.
Powoli mięśnie zaczęły się wycinać, wyrysowywać. Mimo tego ze nie mam zbyt wiele tłuszczu na sobie zaczęło go ubywać i ujawniły się mięśnie brzucha, barków i biceps z tricepsem i w końcu lepiej wykształcił się większy piersiowy.
Teraz każdy zapyta to pewnie obwód sie zmienił i tu będzie problem bo ostatnie pomiary robiłem na cyklu kreatyny gdzie retencja wody była duża później doszło do spadku gdzie nie zrobiłem pomiarów i zacząłem trening na m-staku. Mogę powiedzieć ze puchnie się trochę słabiej niż na kreatynie ale nie ma spadków! po zakończonym cyklu na m-staku mam wymiary takie jak na cyklu kreatyny! z tą różnica ze nie jestem spuchnięty tylko wyrzeźbiony! Po treningu kilka godzin ma się podwyższona temperaturę ciała jeśli trenuje sie o 18 to czasami nie mogłem zasnąć bo było mi za gorąco. Zakwasy niestety były i to mocne.Apetyt raczej nie rośnie niekiedy trzeba wpychać w siebie jedzenie. Mogą pojawić się wachania nastroju: depresja, obojętność, znużenie ale tez pewność siebie i wewnętrzny spokój. W końcu ingeruję się w hormony.

Podsumowanie M-stak jest drogi tego nie da się ukryć. Nie daje siły, nie czuje się nic nadzwyczajnego podczas treningu. Ale mięśnie rosną i nie znikają. ja zakupiłem ten produkt za 149zł jest w nim 21 saszetek, wszystkiego nie zużyłem! brałem w dni treningowe i nie treningowe. po cyklu mija już ponad 7 dni i mięśnie nie zniknęły. Dodatkowo brałem witam-min olimpa + ZMA, białko ostrowia. Ubyło mi tłuszczyku i przybyło mięśni a masa na wadze poszła do góry o 1kg! Jednym słowem działa.

Jeśli uzbieram trochę kasy następny do przetestowania będzie Animal TEST cena rynkowa 270zł główny atut produktu to kwas arachidowy