Strona 1 z 15

Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami

PostWysłany: 2 Marzec 2011, o 23:26
przez Menik
Witam, kilka słów wstępu, nie zamierzam prowadzić dziennika, pisząc po każdym treningu dokładnych relacji, ale wyłącznie przełomowe wydarzenia, dlatego jeżeli jest ktoś przyzwyczajony do przeglądania 50 stron, żeby znaleźć jakiś plan to mój dziennik mu się nie spodoba. Mam nadzieję, że tym razem nie zrezygnuje się z prowadzenia dziennika i będzie on mi długo służył.

Dane techniczne:
Wiek:20
Wzrost: 184 cm
Waga: 83 kg - 25 luty
Staż: 2,5 roku treningów / 1 rok treningów konkretnych.
Cel: Grubość mięśni / siła


Dieta aktualna:

I posiłek:
-200 g płatków owsianych,
-7 jajek (3 całe),
-oliwa z oliwek

II posiłek:
-kanapki - sałata, pomidor, piersi ładnej indyczycy lub kurki

III posiłek - PT:
-100 g ryżu
-surówka - marchew najczęściej
-mięsko j/w, lub ryba

IV posiłek - PT:
-100 g ryżu lub kaszy gryczanej
-oliwa z oliwek
-surówka
-mięsko j/w lub ryba

V posiłek
-kostka twarogu chudego.

Suplementacja
Bcaa xplode powder - Po 15 g przed i po treningu | od 28 lutego
System protein 80 - Czasami między posiłkami | od 28 lutego

Trening
Jestem w trakcie treningów siłowych, 4 tygodnie za mną, od poniedziałku trening 5x5 ABA - 4 tygodnie
Image
Image

Zdjęcie
Image
http://fociak.net/images/wrzesien-1299104274.png
Miałem dziś zrobić zdjęcia w pozach, ale nie mam sił żeby wstać (czyt. świetny trening) więc musicie się zadowolić zdjęciem z września ubiegłego roku, od tego czasu przyszło kilka kilogramów, ale ofc. wciąż chudo :)

Re: Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami

PostWysłany: 3 Marzec 2011, o 09:06
przez Michał
No to czekamy na aktualne foty...pzdr

Re: Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami

PostWysłany: 3 Marzec 2011, o 12:07
przez Lord
co do diety to dałbym rano 5-6całych jajek a nie kombinował z białkami bo ten mit o tłuszczach i cholesterolu został dawno obalony .
Jak jesz te 200g owsianki omlet?

do II dołożyłbym słonecznik/orzechy
a do V dałbym 2 jajka makrela i trochę sera białego

powodzenia :)

Re: Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami

PostWysłany: 3 Marzec 2011, o 13:23
przez Menik
O tym micie również słyszałem, ale dzieląc, omlet lepiej smakuje dodaje do niego syrop i jabłka pokrojone.

Re: Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami

PostWysłany: 7 Marzec 2011, o 18:47
przez Menik
Miałem się za wpis zabrać w niedziele, ale ze względu na brak czasu musiałem przełożyć to na dziś.
Cały tydzień minął bez większych problemów, trochę osłabiło mnie sprawdzanie wyników w poniedziałek i środę, przez co trening wypadł trochę gorzej, ale już w piątek byłem pełen energii.
Na koniec piątkowego treningu czułem niedosyt kilku partii, ale żeby nie wychylać się ponad system 5x5 nie robiłem kolejnych serii. Od tego tygodnia postanowiłem popracować trochę nad negatywnymi ruchami, niestety powolne wykonywanie ćwiczeń zmusiło mnie do odpuszczenia ciężarów w niektórych ćwiczeniach. Co mnie wyprowadziło z rytmu. Co do planu "B" zmniejszam ciężar w niektórych ćwiczeniach, wprowadzam również większy ciężar na łydki, które po ostatnim treningu słabo odczułem i tak w kolejne tygodnie będzie +45 +55 +65. Zdecydowałem również pracować na systemie ABA ABA, a nie jak wcześnie było założone ABA BAB, ponieważ chce bardziej się skupić na ćwiczeniach w planie A, dzisiejszy trening przedstawiał się tak:

Przysiady (*5x5) 95 kg - robiłem tempem 5 sek w górę 5 sek w dół (Bez pasa :P)
Wiosło (*5x5) 85 kg - ruch był krótszy ze względu na izolacje dlatego tempo było 3 sek na 3 sek.
skos- (*5x5) 92 kg - tu również ruch był krótki musiałbym się zatrzymywać żeby zrobić dłużej, ale 3-4 sek były, ciężar 95 kg mnie przerósł na takie tempo.
pompki odwrotne (5x8) 70 kg - tu niestety musiałem ciężar zmniejszyć, tempo 5 na 5,
uginanie przedramion (3x8) 40 kg - tempo 6 na 6, bez zastrzeżeń
modlitewnik uginanie hantel, (3x10) 20 kg - tempo 6 na 6,
brzuszki

Naprawdę ładnie weszło, niestety zmniejszenie ciężaru, trochę zniszczyło moje założenia, w niektórych ćwiczeniach powinienem zmniejszyć ciężar, bo w następnym tygodniu mogę mieć problem przy wiosłowaniu, albo skosie, ale teraz głupio ponownie zmniejszać,

Przy początkach mojej przygody, robiłem bardzo dużo powtórzeń negatywnych, czyli można powiedzieć powrót do korzeni hehe :), po okresie CR, zastanowię się jaki plan będzie, na razie nie mam do tego głowy.

Re: Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami

PostWysłany: 8 Marzec 2011, o 13:37
przez Michał
pozanizj troche ciezary bo tutaj musisz robic progres dlugofalowy a w tym przypadku nie dasz rady.

Re: Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami

PostWysłany: 8 Marzec 2011, o 18:41
przez Marchewka
Zmiejsz 15 kg przynajmniej. I co tydzień dodawaj .

Re: Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami

PostWysłany: 8 Marzec 2011, o 21:37
przez Menik
po 5 tygodniach stałej progresji, mam zacząć od zera, głupota, dotrwam do CR i wtedy będziemy myśleć co dalej, zmniejszę TUT i polecimy na dużych ciężarach, a dodam do podstawowych 3 ćwiczeń, 2 w których zmniejszę tempo i musi być cacy !!

Re: Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami

PostWysłany: 9 Marzec 2011, o 13:54
przez Michał
skoro juz jedziesz tym planem 5 tyg to faktycznie nie ma sensu teraz zanizac ciezarow. Myslalem ze Ty zaczales nim dopiero jechac i za wysoki prog startowy ustaliles. Tak jak mowisz dotrwaj do CR, cofka ciezaru i jedziesz dalej :)pzdr

Re: Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami

PostWysłany: 9 Marzec 2011, o 14:01
przez Menik
3 tygodnie pozostały :), damy rade, MOC !!!!