Strona 5 z 8

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 11 Kwiecień 2010, o 21:02
przez Kwachu
Ja juz nie mam sil do tej TV z całym szacunkiem dla osob które zgineły w katastrofie ale ile mozna"ubijac piane" nad jednym tematem.

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 12 Kwiecień 2010, o 00:24
przez createz
nom i ciągle to samo podają .. dopiero za kilka tyg może lat dowiemy się co tak na prawdę się stało , teraz tylko można gdybać ale co to daje .. i tak an marginesie heh nogi chyba trochę urosły bo cały dzień dzinsy mnie cisną ..wiadomo że po praniu trochę zmniejszają sie obwody ale akurat te dzinsy nigdy jakoś się nie zmniejszały i po godzinie już się rozchodziły a dzisiaj cały dzień napierają na uda :D

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 14 Kwiecień 2010, o 14:08
przez createz
Aby nie odchodzić za bardzo od najważniejszego, dzisiaj opiszę trochę mięsa a dokładnie obróbka wstępna mięsa smażonego oraz asortyment.

Obróbka wstępna mięsa smażonego bitego

-umyć i osączyć mięso
-wyluzowanie z kości
-usunięcie błon, ścięgnien i nadmiaru tłuszczu
-pokrajanie w poprzek włókien na płaty według masy jakiej chcemy
-pobijanie mięsa i nacinanie błon które mogą zniekszatłcić mięso po wysmażeniu
-formowanie i kształtowanie zwilżonym nożem zależy jaką robimy potrawę
-wykańczanie mięsa przed usmażeniem robi się za pomocą oprószania solą, mąką, panierowanie lub zanurzanie w cieście.

Saute- wykańczanie przez solenie , oprószanie mąką. Solić należy tuż przed obróbką cieplną aby nie nastąpiło wyciekanie soku mięsnego na zewnątrz, co powoduje straty wartości smakowej i odżywczej oraz ubytek masy. Oprószanie mąką należy wykonać tuż przed smażeniem w przeciwnym razie maka nasiąknie sokami i tworzy kleistą masę, która podczas smażenia przylega do dna patelni, przypala się, odpada, mięso słabo się rumieni, jest mniej smaczne. Największe ubytki po usmażeniu występują w mięsie cielęcym np. na 1 porcję kotleta cielęcego saute bierze się 250g mięsa z kością, a na 1 porcję kotleta wieprzowego saute 175g mięsa z kością. Technika sporządzania mięs smażonych saute jest jednakowa. Różnią się one tylko kształtem, doborem surowca, grubością i rodzajem dodatków do gotowych już potraw.

Asortyment mięs Saute (naturalnych):

Bryzol-z mięsa wieprzowego, wołowego i cielęcego. Rozbić na Grubość 0.5cm i średnica 14-18cm

Befsztyk- z mięsa wołowego (polędwica) TYLKO. Grubość 2cm, kształt okrągły.

Rumsztyk- z wołowego (polędwica, rostbef), płat mięsa o grubości 1.5cm rozbija się nadając mu kształt wydłużony

Stek- z cielęcego (udziec), wieprzowego (schab, karkówka, szynka)i baraniego (udziec). Kształt okrągły. Grubość 1cm, średnica 8-10cm

Medalion- z szynki, schabu wieprzowego. Kształt okrągły grubość 1cm

Filet- wieprzowe (schab), cielęce (udziec), wołowe (polędwica). Kraje się lekko skośnie płaty pobija i wyrabia ręką i nożem nadając kształt wydłużonego liścia grubość 0,5cm.

Kotlety- wieprzowina (schab), cielęcina (górka), baranina (górka). Kształt owalny grubość 1cm

Mięsa po angielsku- są to odmiany mięs saute. Mają dobrze zrumienioną skórkę na powierzchni, w przekroju barwę blado różową, a w części środkowej czerwoną. Przy naciśnięciu wydziela się krwisty sok. Do sporządzania tych potraw wybiera się najwyższej klasy mięso wołowe. Robi się befsztyki i rumsztyki. Wyróżniamy 4 stopnie usmażenia befsztyka:
1stopnień (bleu)- czas smażenia 1,5 min z każdej strony. Po przekroju potrawa krwawi.
2stopień (saignent)-czas 3 min z każdej strony . Po przekroju potrawa łzawi
3stopnień (A point)-czas 4 min z każdej strony- różowa
4stopień (bien cuit)-czas 5 min z każde strony, soczysta dokładnie usmażona


Panierowane- dzieli się je na pojedyncze i podwójne. Panierowanie pojedyncze jest to zanurzanie mięsa(półproduktu) w masie jajecznej a następnie w tartej bułce. Panierowanie podwójne daje grubszą warstwę ochronną na powierzchni mięsa, co zapobiega parowaniu wody podczas smażenia, a po usmażeniu daje grubszą skórkę. Mięso powinno być panierowane tuż przed smażeniem, wcześniejsze panierowanie powoduje nasiąkanie panierunku sokiem a następnie jego odpadanie podczas smażenia. Po usmażeniu nie należy przetrzymywać w cieple, gdyż paruje, wskutek czego panierunek nasiąka wydobywającą się z wewnętrznych warstw parą, odstaje od mięsa, traci smak, aromat i odpada.

Asortyment: Kotlety, sznycle, medaliony, mostki. Sporządza się z mięsa cielęcego lub wieprzowego

Sznycle- kształt okrągły (górski) lub wydłużony (cielęcy), grubość 1cm

kotlety panierowane- ze schabu lub górki cielęcej. Sporządza się z kostką żeberkowa lub bez . Kształt owalny grubość 0,5cm

Medaliony- jak mięsa saute tyle że panierowane.

Po wiedeńsku- zanurzanie mięsa w cieście (klarze) jest stosowane do mięs uprzednio ugotowanych. Ciasto przygotowuje się z maki, jaj, oleju i soli. Powinno mieć ono nieco gęściejszą konsystencję niż ciasto naleśnikowe. Mięso przygotowane do smażenia zanurza się w cieście i smaży w głębokim tłuszczu.

Następne będą mięsa duszone :)

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 15 Kwiecień 2010, o 19:21
przez createz
dzisiaj zapodam małą relację z treningu :D Biko+triko+przedramiona :D

ćw 1 biko- uginanie ramion stojąc podchytem (chwyt szerokość barków)
- 32kg-10
-42kg-10
-52kg-6swoich +2 przy pomocy=8

ćw 2 triko- Wyciskanie francuzkie sztangą w leżeniu
-35kg-12
-45kg-10
-55kg-6swoich+2 przy pomocy=8

ćw3 biko- uginanie ramienia na moglitewniku sztangielką
-14kg-12
-16kg-10
-20kg-6

ćw4 triko - wyciskanie francuzkie jednorącz w siadze sztangielką
-8kg-12
-10kg-10
-14kg-5,10kg-5,8kg-5 <wszystko w jednej serii =15 ruchów

ćw5 biko- uginanie ramion stojąc z gryfem "kratownica" chwyt młotkowy
-27kg-12
-37kg-10
-42kg-6

ćw 6 triko - prostowanie ramion na wyciągu stojąc (nachwyt)
nie wiem ile na tej bramie jest kg. nie wiem ile warzy jeden prostokąt są bardzo długie grubość ok. 4cm
skala jest od 1-24, dlatego narazie podam numerki nie wiem ile one ważą są cieżkie :D

-numer14-15x
-numer17-12x
-numer20-10x (ciezko było bo cięzar mnie unosił lekko do góry heh)

Tyle jesli chodzi o bika i trika

ćw 7 uginanie nagarsków nachwytem w siadzie
-4 serie po 8kg- około 20 ruchów

ćw 8 uginanie nadgarsków podchwytem w saidzie
-4 serie po 8kg-około 20 ruchów

Pompa masakra :D trening bajeczny, łapa napoiła się krwią w 100% :D

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 17 Kwiecień 2010, o 12:40
przez createz
ehm no i niestety muszę zakończyć udział w konkursie, okazało się że w niedzielę jadę z bratem do pracy na jakieś 2 tyg.. możliwe że potrwa to tydzień. To wszystko nie oznacza że przestaje prowadzić swój dziennik tyle że zapewne odpadam z konkursu :p

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 17 Kwiecień 2010, o 12:45
przez Michał
nie dobrze ale takie jest zycie. Co do konkursu to szansa jest zawsze.

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 1 Maj 2010, o 14:20
przez createz
siemka :) dzisiaj rano wróciłem i jest nie dobrze , nie ma pompy :p aż się chce ćwiczyć :p we wtorek wracam na siłownie .Waga pokazuje 4 kg mniej a podchodziłem już pod 90.. :D no i jest 84/5 .. wiadomo wszystko przez te zajęcie no i bez diety.. bo nie byłem w stanie zjadać tyle ile powinienem i tak jak powinienem, ale spoko odrobi się :). Ogólnie szukam jakiegoś No Boostera w dobrej cenie bez kretki :D. hmm może White Flood? co waszym zdaniem zakupić ? lepiej atakować te tańsze ?

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 1 Maj 2010, o 15:04
przez Lord
WF brałem ostatnio bo miałem 2 porcje
i takie średnie pobudzenie w sumie mało co czuć ze się coś brało
może połączenie firmowe PW+WF będzie lepsze bo kolega chwalił

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 1 Maj 2010, o 15:20
przez createz
chodzi ci o purple wraath ? bo nie za bardzo znam tego skrótu ;p

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 1 Maj 2010, o 15:25
przez Lord
dokładnie :)