Forum Kulturystyczne - Kulturystyka i Fitness

Jest różnica czy ćwiczy sie rano czy wieczorem ? Dodam ze moge cwiczyc ok 5 rano do 6 lub po południu od 16 , poniewaz przenosze sie do swojego pokoju ze wszystkim.

Jest roznica, w teori rano lepiej, poniewaz masz najwyzszy poziom hormonow w trakcie dnia i jestes wypoczety
w praktyce jednak wyglada to troche inaczej tzn. powiedzmy, ze 30-60 min po przebudzeniu nie kazdy czlowiek jest w pelni "dobudzony" co skutkuje kulejaca technika i niemoznoscia dzwigania duzych ciezarow spowodowanej "poranna zamula"

wniosek prosty: jezeli szybko rano dochodzisz do siebie to lepiej rano, jezeli nie to lepiej z popa

ogolnie cwiczac tak, czy tak nie zobaczysz jakiejs specjalnej roznicy, moze tylko dobre przebudzenie z rana, ale jak by nie bylo to ladne pier.alniecie dla pikawy z rana, sprobujesz zobaczysz

W poniedzialek zobacze

Tak... rano więcej testosteronu się wydziela, ale np ja dźwigam o 30% mniejsze ciężary niż po południu...

Po południu, jesteś po 3 - 4 posiłkach, wtedy jest moc

Niektórzy zalecają aby w jednym tygodniu np rano a w drugim po południu...

O czym my tu w ogóle dyskutujemy ?
Czy ja dobrze rozumiem, że o treningu siłowym naczczo ??

Jeśli tak (bo wszystko na to wskazuje - trening o 5 rano to śniadanie trzeba zjeść min. o 4 nad ranem w co śmiem wątpić, iż autor tematu będzie robił), to skończta takie bajery opowiadać.
\\\

Trening najbardziej efektywny jest po pierwszym posiłki, natomiast pozwolić na niego (głównie z racji pracy) mogą sobie jedynie nieliczni.
Trenowanie po 16 w takich wypadkach jest jedynym rozwiązaniem i również efektywnym.

Najgorsza opcją jest trenowanie rano naczczo (nie mówimy tutaj o treningu aerobowym, bo cel tego treningu jest zupełnie inny) oraz późnym wieczorem.

Zle Tomasz zrozumiales, raczej nikomu nie chodzilo o trening naczczo (chociaz moge sie mylic hehe)
tylko raczej jak pisalem wyzej jakies 30-60min po przebudzeniu (liczac, ze sniadanie wciagniete zaraz po po przebudzeniu)

tak jak zauwazyles, ze jak sniadanie ponad godzine przed treningiem jest porazka, bo musial by chodzic spac chyba o 20 zeby jako tako ogarnac sie w czasie hehe

różnica 30min pomiędzy śniadanie ma treningiem to żadna różnica - organizm absolutnie nie ma szans by strawić posiłku.

Czasami chodze spac o 19-20 wiec wstaje o 3,30 i siedze na pc lub mecze sie zeby zasnac wiec moge cwiczyc rano z sniadaniem

jeśli wstajesz tak wcześnie to dobre śniadanko, 60min daj organizmowi na przetrawienie i śmiało możesz żelastwo rano przerzucać.

mozna zamknac