Strona 1 z 2

Wybroczyny.

PostWysłany: 5 Czerwiec 2011, o 09:54
przez Purina
Przeszukałam i nie znalazłam, więc zakładam nowy temacik :)
Ogólnie po wysiłku (szczególnie modlitewnik) z większym ciężarem niż dotychczas, wyskakują mi mikro kropki - skóra podchodzi krwią. Nie jest tego dużo, nie wygląda jak typowy siniak i schodzi po dniu, max. dwóch. Wielkość? Jedna kropka to gdzieś tyle, co kłująca część szpilki. A jest tego kilkadziesiąt. Wyskakują mi w okolicach pach/barków. Zastanawiam się, czy branie wit. C nie pomoże zapobiegać? Wiecie coś na temat?

Re: Wybroczyny.

PostWysłany: 5 Czerwiec 2011, o 10:04
przez rafimoc
szczerze watpie.
Ale to sa pajaczki ? tak czy inaczej to sa raczej popekane naczynka krwionosne - i tutaj szukalbym rozwiazania.

Re: Wybroczyny.

PostWysłany: 5 Czerwiec 2011, o 10:11
przez Purina
Nie są to pajączki. Po wysiłku, a raczej przy nim, chyba pękają mi naczynka i skóra podbiega krwią. Zastanawiam się, czym mogę sobie pomóc, żeby tego nie było.

Re: Wybroczyny.

PostWysłany: 5 Czerwiec 2011, o 10:25
przez Oliver
modlitewnik dużo mówi, podczas ćwiczenia na modlitewniku mocno naprężasz skórę i "obciążasz" naczynia krwionośne,
i tak jak rafał napisał są to pęknięcia naczyń krwionośnych, przyrównać to można do przysłowiowej "malinki" :)

Re: Wybroczyny.

PostWysłany: 5 Czerwiec 2011, o 10:46
przez rafimoc
bardziej mnie zastanawia fakt popekanych naczynek na barkach przy modlitewniku - pierwotnie moge podejrzewac bardzo bledna technike, ktora powoduje ze masz pelny nachyl barkowy przy tym izolowanym cwiczeniu i lekko szrugsujesz...a jeszcze biorac pod uwage fakt niekompetencji tamtejszego trenera mam jasnosc ze tak jest. Najlepiej jakbys nagrala filmik to duzo nam wyjasni.

Re: Wybroczyny.

PostWysłany: 5 Czerwiec 2011, o 15:27
przez Purina
Powiedziałabym bardziej, że to bliżej pach, niż barków, ale w tamtą stronę. Może powinnam bardziej wyregulować siedzenie? Tamten trener na mnie nie patrzy jak to robię, ale jest jeszcze kilku, więc mogę poprosić o "przypilnowanie" przez kogoś innego :)

Re: Wybroczyny.

PostWysłany: 5 Czerwiec 2011, o 15:32
przez rafimoc
a powiedz jedno: czy oparcie masz pod pachami?? lub inaczej: Czy opierasz sie pachami o oparcie,kiedy wykonujesz cwiczenie?

Re: Wybroczyny.

PostWysłany: 5 Czerwiec 2011, o 15:40
przez Purina
Oparcie mam pod pachami i z tyłu ręki. Może za ciężkie to jest po prostu?
Ale fakt faktem, przy ostatnich pociągnięciach (jak już prawie sił brakuje), to podnoszę się - sama się na tym łapię.

Re: Wybroczyny.

PostWysłany: 8 Czerwiec 2011, o 08:11
przez Purina
To nie od złej pozycji. Dziś nie robiłam nic na modlitewniku i wybroczyny wyskoczyły. Serio nie wiem, co robić. Pozycja była ok., pilnowali mnie. Zresztą w lustro patrzyłam...

Re: Wybroczyny.

PostWysłany: 8 Czerwiec 2011, o 11:38
przez Diablo 88
Zrob tego zdjecie i wrzuć.