Forum Kulturystyczne - Kulturystyka i Fitness

Doskonały pomysł! Picie wody też pozwala "oszukać" głód. Myślę, że ludzie dorośli jakoś sobie radzą w takich sytuacjach, ale co zrobić z dziećmi? Teraz coraz więcej z nich ma problemy z wagą, a wciąż zajadają się słodyczami i niezdrowymi przekąskami. Czytałam nawet artykuł o tym, jak walczyć z dziecięcą nadwagą, ale co zrobić, gdy dziecko wybrzydza, albo marudzi, że jest głodne? Macie jakieś pomysły?

Moja dziewczyna miała kiedyś ten sam problem i skutecznym sposobem była pokrojona w słupki marchewka, jabłko albo zielony ogórek - coś co chrupie i można się tym zająć i jeść powoli. Na samym początku zjadała cała miseczkę (bo wydawało jej się, że jest potwornie głodna), ale z czasem coraz więcej zostawało w miseczce warzyw, aż w końcu nie była w ogóle potrzebna.

ja poszłam do dietetyka i rzeczywiście jego rady pomogły opanować głodek i chęć na podjadanie. dietetyka znalazłam na mbooking.pl Podstawa jest jednak odpowiednia ilość wody w codziennej diecie.

To jest waśnie najwieksza zmora , nie tylko odchudzajacych sie , ale też chcących utrzymać wagę. Rada jest prosta- dużo , dużo wody na wieczor. To zapycha żołądek. A jak juz przeleci , albo nie pomoże- owoce. Soczyste. Jabłka ,winogrona , nie patrz na ich kalorie.

Morrowy napisał:Moja dziewczyna miała kiedyś ten sam problem i skutecznym sposobem była pokrojona w słupki marchewka, jabłko albo zielony ogórek - coś co chrupie i można się tym zająć i jeść powoli. Na samym początku zjadała cała miseczkę (bo wydawało jej się, że jest potwornie głodna), ale z czasem coraz więcej zostawało w miseczce warzyw, aż w końcu nie była w ogóle potrzebna.

Jasne , warzywa tez dobrze spełniaja tu swoja rolę. Tylko nie zgadzam się z tym krojeniem , drobieniem , jak cos porzadnie gryziemy , to idzie sygnał do mozgu , że się wlaśnie je dużo i treściwie. Arbuz też sie tu może sprawdzić , a najlepiej kiwi.

Dużo płynów, zapychacze w postaci błonnika, otrębów pszennych. Ostatni hit dietetyczny: młody zielony jęczmień podobno zmniejsza łaknienie. Generalnie przeanalizuj dietę, może ostatni posiłek jesz za wcześnie? Też tak miałam jak postawiłam sobie ambitny cel, żeby nie jeść po 18.

bardzo dobre opinie zbiera hi-tech satietrim jeśli chodzi o blokowanie apetytu, nie pobudza więc można go stosować także wieczorami

a ze spalaczy zawierającyhc stymulanty genomyx phenadrol moim zdaniem topowy

Podobno dobrym sposobem jest wypicie 3 szklanek wody przed posiłkiem, zjesz połowę mniej

Istnieje wiele suplementów diety, ale ja trochę jestem nieufny co do nich. Picie wody jest dobre. Ja codziennie jem płatki owsiane i powiem szczerze że po nich nie czuję głodu przez parę godzin.

pic duz pepsi itp