Strona 4 z 5

Re: Papierosy?

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 13:58
przez Frozen
Czyli trzeba rzucić, na rzecz masy i siły :) Ograniczam jak na razie i nie jest tragicznie, więc powinienem w nie długim czasie rzucić

Re: Papierosy?

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 14:03
przez Kwachu
Frozen - na pewno jest więcej powodów, żeby nie palić niż palić

Re: Papierosy?

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 14:07
przez rafimoc
nie zrozumiales kwachu.

bo teoretycznie radosc tez bd stanem patologicznym. za bardzo gloryfikujesz teze stanu patologicznego. nalezy respektowac organizm jako calosc a nie poszczegolne partiale.

Re: Papierosy?

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 14:10
przez Kwachu
rafimoc - heheh od kiedy radość jest stanem patologicznym? Czyli według Ciebie seks,spotkanie znajomego,pocałunek jest tak samo reakcja patologiczną jak atak drugiej osoby na Ciebie, czy goniący Cie pies? Tutaj włączają się całkiem inne reakcje organizmu.

Nie wymyślaj nowej fizjologi :P

Re: Papierosy?

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 14:33
przez rafimoc
dokladnie tak jest jesliby patrzec na twoimi oczami tj. oczami blednego definiowania.

zbyt duzo dopaminy na przestrzeni lat moze prowadzic do schizofrenii
zbyt duzo kortyzolu do maniakalnej depresji/fobii

i nie probuj teraz sprowadzac rozmowy do absurdu tak jak to lubisz robic (np twoje durnowate przyklady z noworodkami)
nie potrafisz sie wybronic to sie durnowato nie usprawiedliwiaj, bo zmartwie cie ale w pelni idealna homeostaza w organizmie wspolczesnego czlowieka - nie istnieje!

Re: Papierosy?

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 15:01
przez Kwachu
rafimoc - nie nie patrze przez swoje oczy a wiedza jaką nabyłem po przez książkę i wiedzę od wykładowcy :)

My wraz z swoim organizmem dążymy do szczęścia, chcemy zdobyć to co sprawia nam przyjemność np: spotkanie kobiety swojego życia, zakup samochodu, zbudowanie siły czy masy mięśniowej która nam się marzy, to daje nam spełnienie z życiu. Z tym wiąże się wydzielanie hormonów które określa się jako h.szczęścia
Niema ludzi chyba którzy by dążyli do zmieszczenia swojego życia, jeśli by tak było to oznaka ich nienormalności.
Spokojnie nie mam zamiaru sprowadzać dyskusji do absurdów, ty to zrobiłeś za mnie :)


rafimoc napisał:zbyt duzo dopaminy na przestrzeni lat moze prowadzic do schizofrenii
zbyt duzo kortyzolu do maniakalnej depresji/fobii


Spokojnie nie mam zamiaru sprowadzać dyskusji do absurdów, ty to zrobiłeś za mnie :)

Organizm dąży do homeostazy jeśli, nie jest w stanie dojść do niej to jest to reakcja patologiczna przewlekła która spowodował poważny uszczerbek na zdrowiu.
Wyjątkiem jest stres bać aktywność fizyczna one zaharowują tą homeostazę, ale zdrowy organizm jest w stanie powrócić do równowagi.
Idealna homeostaza występuje u noworodka,przynajmniej tak powinno być, w wyniku życia i środowiska które nasz otacza organizm zaczyna się "zużywać" nie unikniemy tego.

Ps. o jaki przykład z noworodkami chodziło bo nie pamiętam?

Re: Papierosy?

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 15:16
przez Frozen
Spokojnie chłopaki to są tylko papierosy :) Nie trzeba, aż z ich powodu się kłócić :)

Re: Papierosy?

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 15:19
przez Kwachu
Frozen - ja się nie kłócę to wymian argumentów, a to ze jak ktoś nie ma ich to zaczyna się denerwować i atakuje swojego rozmówce :)

Re: Papierosy?

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 15:28
przez rafimoc
"rafimoc - nie nie patrze przez swoje oczy a wiedza jaką nabyłem po przez książkę i wiedzę od wykładowcy :)"

lubie byc uszczypliwy i dzieki tej wiedzy dozedles do lekko ponad stowy na lawie przez 6 lat treningu nic dodac nic ujac.


"My wraz z swoim organizmem dążymy do szczęścia, chcemy zdobyć to co sprawia nam przyjemność np: spotkanie kobiety swojego życia, zakup samochodu, zbudowanie siły czy masy mięśniowej która nam się marzy, to daje nam spełnienie z życiu. Z tym wiąże się wydzielanie hormonów które określa się jako h.szczęścia
Niema ludzi chyba którzy by dążyli do zmieszczenia swojego życia, jeśli by tak było to oznaka ich nienormalności."

pewnie tylko ze zanim sie to powiedzie to nasza droga jest cala naszpikowana porazkami - wiec sila rzeczy organizm musi sie z nimi zbratac- systematycznie je podstepnie zwalczac. I to jest calkowicie normalne. Podswiadomie mozemy do tego dazyc jednoczesnie walczac z porazka. Podchodzac pod rekord jest pelna motywacja kiedy nam sie nie uda org. lawinowo produkuje h.stresogenne i paradoksalnie ze strachu przed 2 porazka org. wytworzy adrenaline zeby ten rekord juz pobic! wiec zanim doznamy wycieku hormonow szczescia musimy przejsc przez wszystkie stresogenne - w twoim mniemaniu te patologiczne reakcje,zatem jesli przeszedlem przez stan patologiczny ktory bezposrednio przyczynil sie do wycieku h.szczescia to nie moge jasno i klarownie powiedziec, ze to stan homeostazy! bo poprzez dzialania h.stresogennych wszystko ten stan rozregulowalo!

poza tym homeostaza juz nie jest uzywana nazwa tylko jest homeodynamika z ktora sie zapoznaj, bo ty tylko powtarzasz to co uslyszysz lub wyczytasz i wie to kazda osoba z forum ze przybierasz zdanie innych nie ksztalcujac wlasnego!

z noworodkami wyleciales jak filip z konopii kiedy z oliverem mowilismy o stanie organizmu odwrazliwionego na bodzce po cr!

Re: Papierosy?

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 15:33
przez Frozen
Skoro to się teraz nazywa wymiana argumentów a nie udawadnianie kto się lepiej zna lub kłótnia to spoko nie będę wadził, wymieniajcie się argumentami do woli :)