rafimoc - nie nie patrze przez swoje oczy a wiedza jaką nabyłem po przez książkę i wiedzę od wykładowcy
My wraz z swoim organizmem dążymy do szczęścia, chcemy zdobyć to co sprawia nam przyjemność np: spotkanie kobiety swojego życia, zakup samochodu, zbudowanie siły czy masy mięśniowej która nam się marzy, to daje nam spełnienie z życiu. Z tym wiąże się wydzielanie hormonów które określa się jako h.szczęścia
Niema ludzi chyba którzy by dążyli do zmieszczenia swojego życia, jeśli by tak było to oznaka ich nienormalności.
Spokojnie nie mam zamiaru sprowadzać dyskusji do absurdów, ty to zrobiłeś za mnie
rafimoc napisał:zbyt duzo dopaminy na przestrzeni lat moze prowadzic do schizofrenii
zbyt duzo kortyzolu do maniakalnej depresji/fobii
Spokojnie nie mam zamiaru sprowadzać dyskusji do absurdów, ty to zrobiłeś za mnie
Organizm dąży do homeostazy jeśli, nie jest w stanie dojść do niej to jest to reakcja patologiczna przewlekła która spowodował poważny uszczerbek na zdrowiu.
Wyjątkiem jest stres bać aktywność fizyczna one zaharowują tą homeostazę, ale zdrowy organizm jest w stanie powrócić do równowagi.
Idealna homeostaza występuje u noworodka,przynajmniej tak powinno być, w wyniku życia i środowiska które nasz otacza organizm zaczyna się "zużywać" nie unikniemy tego.
Ps. o jaki przykład z noworodkami chodziło bo nie pamiętam?