Kwachu napisał:slim shady - zagladni do fachowej literatury to znajdziesz róznice miedzy białkiem roslinnym a zwierzęcym.
Ja tego nie będe pisał na forum bo nie ma to zadnego sensu, nikt tego nie czyta
Kwachu napisał:Pisałem juz na ten temat, Białko roslinne jest bardzo Cięzko przyswajalne.
zawsze można coś znaleźć np amarantus
Pewnie też chodzi Ci o inhibitory trypsyny ,które znajdziemy np w soi ,a które utrudniają przyswajanie.Wystarczy podgrzać potrawę choć w praktyce nawet tego nie trzeba robić gdyż jest to wliczone w proces przetwórstwa.
Lord napisał:no ale załóżmy że jak mam teraz 2-2.5g zwierzęcego w diecie a jak policzę z roślinnym to wyjdzie z 4-5g na KMC
To już jest twoja sprawa ile tego spożywasz,ale nie oznacza ,że się nie wlicza.Poza tym myślę ,że aż tyle nie będzie
pera napisał:9 punkt żeby spożywać przetworzone produkty (jeśli jest to konieczne, np gainer) tylko w posiłkach około treningowych.
Teraz lepiej ten punkt wygląda ,bo lepsze będzie naturalne...
pera napisał:Ja do zapotrzebowania białka roślinnego nie wliczam, uważam, że nie ma to sensu, nie wiem czemu ale tak jakoś się mi przyjęło
Myślę ,że z niewiedzy lub nieumiejętności dobierania potraw choć jest jeszcze dużo ignorantów ,którzy usilnie skupili się na jednym i stereotypy.
Kwachu napisał:slim shady - Kto to jest Kowal? Jakis nowy guru w kulturystyce czy odzywianiu? Jeśli skomponujesz cała pule aminokwasów z warzyw to nigdy nie bedzie ich mozna porównac do bialak zwierzęcego.
Gdzie napisałem żeby nie spożywać zwierzęcego?Napisałem ,że roślinne wlicza się do reszty,a nie ,że ma przeważać czy w ogóle stanowić główne źródło białek.Rozmowa w ogóle idzie chyba nie w tym kierunku.
Kwachu napisał:Twoje miesnie sa pod względem budowy podobne bardziej do białka zwierzęcego czy roslinnego?
Moje ciało wytwarza 50 000 białek z kilkudziesięciu aminokwasów i nie wiem co masz na myśli tym stwierdzeniem?