Serotonina (hormon tkankowy) występującym w naszym mózgu oraz ukł. trawiennym, zapewnia nam to sen bez wybudzeń , w dalszej kolejności przekształca się w
melatoninę(hormon odpowiadający z regulacje snu). Z ciekawości można powiedzieć że melatinna jest przeciwstawnym hormonem adrenaliny czyli najprościej mówiąc ten pierwszy uspokaja drugi pobudza.
Wiele pewnie zwróciło uwagę że po spożyciu węglowodanów(szczególnie można to za obserowac miedzy 1 a 2 posiłkiem) mieliśmy ochotę położyć się do spania(działanie usypiające), na to główny wpływ miał właśnie wzrost poziomu serotoniny.
Żeby doszło do wzrostu serotoniny, musi dojść do zwiększenia poziomu ilości aminokwasu tryptofan.
Tryptofan - jego transport do mózgu blokuje białko(z posiłku), produkty białkowe są ubogie w ten aminokwas, do jego transportu do mózgu potrzeba węglowodanów. W momencie dostarczenia białka przed snem wzrasta poziom aminokwasu ale tyrozyny(działanie pobudzające) ten zaś jest prekursorem powstawania w organizmie takich hormonów jak dopomina, noradrenalina która przekształca się w adrenalinę(pobudza).
Wiele osób ma problem z snem (np.:Oliver)
, pobudki w nocy, problem z zaśnięciem, powód jest głównie u z głodem, nasz organizm na dobrą sprawę zacznie pobierać energie z tłuszczu ale jest to proces długotrwały, wiec zabrakło energii do dalszego trawienia i wtedy czujemy ssanie w żołądku i zaczynamy się budzić. W przypadku dostarczenia węglowodanów o niskim IG(np: ryz brazowy)_ nasz organizm będzie trawił je przez cała noc ,dostarczając energii równomiernie, nie będziemy mieli problemów z snem(brak głodu)
Osobno można by było poruszyć sen i jego fazy, które graja tu ważna rolę
Napisane trochę po „łebkach”, mam nadziej ze nie namieszałem
Przepraszam za błędy