Wasze sposoby na jesienno zimowe przeziębienia
Wysłany: 25 Grudzień 2016, o 12:54
Pewnie każdy w większym lub mniejszym stopniu łapie jakiegoś wirusa czy inne paskudztwo podczas okresu jesień/zima. Jak sobie radzicie wtedy? Lepiej przeciwdziałać czy leczyć już w trakcie?
Ja zawsze wolę zaradzić, niż potem się męczyć. Moje sposoby to zazwyczaj:
- dobry sen (7-8h)
- gorące mleko z pastą z kurkumy (działa relaksacyjnie i do tego przeciwzapalnie)
- witamina C (przez cały rok, w momencie, gdy czuję, że mnie coś pobiera daję tzw. dawkę uderzeniową - kilka gram)
- glutamina (duże dawki na poprawę mikroflory jelitowej = często właśnie stąd biorą się różne infekcje)
Natomiast z takich bardziej zaawansowanych suplementów to:
- recovery adaptogens (połączenie Kordycepsu chińskiego, Świętej bazylii oraz Różańca górskieg)
- Witamina C (już wspomniałem - ale tu biorę formę farmakologiczną w proszku)
- Magnez (cytrynian - najlepsza przyswajalność)
- ALC
A jak u Was z suplementacją i radzeniem sobie z przeziębieniami? Chyba nie ma nic gorszego jak przeziębienie podczas treningu. Sztanga sama opada;) a zazwyczaj w takich warunkach nie polecam trenować, bo wtedy osłabiamy organizm jeszcze bardziej.
Ja zawsze wolę zaradzić, niż potem się męczyć. Moje sposoby to zazwyczaj:
- dobry sen (7-8h)
- gorące mleko z pastą z kurkumy (działa relaksacyjnie i do tego przeciwzapalnie)
- witamina C (przez cały rok, w momencie, gdy czuję, że mnie coś pobiera daję tzw. dawkę uderzeniową - kilka gram)
- glutamina (duże dawki na poprawę mikroflory jelitowej = często właśnie stąd biorą się różne infekcje)
Natomiast z takich bardziej zaawansowanych suplementów to:
- recovery adaptogens (połączenie Kordycepsu chińskiego, Świętej bazylii oraz Różańca górskieg)
- Witamina C (już wspomniałem - ale tu biorę formę farmakologiczną w proszku)
- Magnez (cytrynian - najlepsza przyswajalność)
- ALC
A jak u Was z suplementacją i radzeniem sobie z przeziębieniami? Chyba nie ma nic gorszego jak przeziębienie podczas treningu. Sztanga sama opada;) a zazwyczaj w takich warunkach nie polecam trenować, bo wtedy osłabiamy organizm jeszcze bardziej.