Strona 1 z 5

MONO - FAZA ŁADOWANIA

PostWysłany: 22 Marzec 2010, o 17:49
przez rafimoc
Witam, chcialbym poruszyc ta kwestie jesli chodzi o monohydrat lub jak kto woli monowodzian kreatyny:) mianowicie tzw faze ladowania, zrobmy z tego posta duza merytoryczną skarbnice wiedzy i doswiadczen:) jak bedzie ciekawie to sie podwiesi:) w zyciu robilem 2 ladowanie kreatyną i przyznam ze efekty masowe i silowe uzyskalem o wiele wieksze niz w przypadku stalej dawki do konca cyklu:) Niepotrafie wam dokladnie powiedziec o ile sie polepszylem z faza ladowania ale zakres 40-50% wiec mysle ze bardzo duzo:) Kiedys duzo nad tym myslalem i chyba juz zawsze bd robil faze ladowania. Kiedy robilem ja pierwszy raz wygladalo to w ten sposob:
4x5g dziennie czyli 20g dziennie, przez okres 10dni
2x5g dziennie czyli 10g dziennie, do konca cyklu

Nastepnym razem, juz bardziej poszlalem i to wlasnie tutaj byl ten okres gdzie sie zdumiewajaco polepszylem:
4x10g dziennie czyli 40g dziennie, przez okres 5dni
3x5g dziennie czyli 15g dziennie do konca cyklu:)

Ogolnie bardzo duza dawka ale mi strasznie sluzyla, na obecnym planie tez tak raczej zrobie:) Wiem ze z punktu widzenia ze tak powiem biologicznego mija sie to z celem gdyz czlowiek ponoc moze przyswoic max 10g kreatyny, gdzie ja przyjmowalem 4krotnie wiecej, ale taki juz jestem ze lubie sie troszke skonfrontowac z tymi naukowymi przekomazaniami:) Mi to wyszlo na dobre:) 0 bolu nerek ani nic takiego, profilaktyka byla herbatka ziolowa ktora pomaga oczyscic jelito grube ze zlogow pokarmowych i nie tylko, wiec w glownej mierze to tez sie przyczynilo:) To mamy monohydrat, a jakby tak zrobic a jablczan lub estrem albo nawet orotanem?? ciekawe czy efekt bylby ciekawszy, zapraszam do dyskusji:)

Re: MONO - FAZA ŁADOWANIA

PostWysłany: 22 Marzec 2010, o 18:22
przez Kwachu
Z tymi 10g kreatyny to tak jak z 30g białka na posiłek. Poprostu firmy produkujace suplemnty nażuciły taki tok rozumowania, bo przepisy nie pozwalają im wpisac wiekszej dawki dziennej. Kulturysta 100kg przywoi więcej niż suchar 60kg. Kwestia inwidualna oraz jak długo zamierzamy pociągnac cykl, jesli chcemy długo(czytaj około 8 tyg) to przypuszczam ze nie bedziemy juz odczuwać przy końcu działania kreatyny dojdzie do wysycenia receptorów.
Mozna stosowac takie dawki jak wskazałes jak najbardziej, ale warto ładowac w siebie spore ilosci wody aby dorze filtrować nerki. Do tego polecam pokrzywe fajnie wpływa na nerki. Na jelita koper włoski własciwosci rozgrzewajace.

Temat rzeka bedzie o czym dyskutowac !!!

Re: MONO - FAZA ŁADOWANIA

PostWysłany: 22 Marzec 2010, o 19:03
przez lMathew
Gdzieś na dysku miałem obrazki z jakiegoś forum, gdzie czytałem badania nt. temat, więc pozwolę sobie je tu wkleić.

Image
Image

Re: MONO - FAZA ŁADOWANIA

PostWysłany: 22 Marzec 2010, o 19:11
przez rafimoc
ja juz zawsze bd robil faze ladowania:) czuje sie na niej dobrze:)

Re: MONO - FAZA ŁADOWANIA

PostWysłany: 22 Marzec 2010, o 19:14
przez Michał
wychodzi z tabelek ze do 6 dnia cyklu pasowaloby dac wieksza dawke, pozniej do dnia 15 zmniejszyc troche a od dnia 15 jechac standardowo :) Nie wiem jak zle przeanalizowalem tabelki to mnie poprawcie :D

Re: MONO - FAZA ŁADOWANIA

PostWysłany: 22 Marzec 2010, o 19:36
przez lMathew
z tabelek wynika, że lepiej nie robić ładowania :P efekt w perspektywie czasu jest lepszy, ale ile ćwiczących tyle poglądów.

Osobiście fazy ładowania nie robiłem, bo po prostu po przeczytaniu tylu "mądrych" artykułów wywnioskowałem, że nie ma sensu, aczkolwiek przy najbliższej okazji na pewno spróbuje ;)

Re: MONO - FAZA ŁADOWANIA

PostWysłany: 22 Marzec 2010, o 19:46
przez Lord
ja robiłem ładowanie i żadnych lepszych efektów nie odczułem
Wiec nie polecam

Re: MONO - FAZA ŁADOWANIA

PostWysłany: 22 Marzec 2010, o 19:52
przez Kwachu
Równiez był bym za dawką równa od poczatku do konca, boje sie czy przy ładowaniu nie dojdzie do wysycenia receptorów.
Dawki 3x 5g (rano/przed/ godzien po treningu) do tego o tych samych porach AAKG w dawce 3-4g i fajnie odczucjemy działanie

Re: MONO - FAZA ŁADOWANIA

PostWysłany: 22 Marzec 2010, o 19:59
przez rafimoc
generalnie koledzy ja to widze w ten sposob:

faza ladowania i 15g do konca cyklu + gliceryna na spotegowanie dzialania anabolicznego w organizmie! do tego cynk na podniesienie testosteronu i raczej receptory nie powinny sie tak szybko nasycić i oczywiscie profilaktyka czyli to co wyplukuje nerki duzo wody i ziolowe przysmaki ze tak powiem.

Re: MONO - FAZA ŁADOWANIA

PostWysłany: 22 Marzec 2010, o 20:07
przez Kwachu
Własnie raczej nie powinna, ale w praktyce moze być róznie, na pewno nie pociagniesz cyklu tak długo jak na standardowej dawce.
Do cynku dodaj magne oraz selen. Dieta około 30% tłuszczu(jajka/mieso czerwone),regeneracja 8h do spania przed 23. No i no buster testosteronu(nowa kobieta)