9 czerwca (środa)Co za dzień, gorąco, duszno, szok po prostu
Robiłem tak żeby poćwiczyć nie wchodziłem na żadne maxy ani nic bo temperatura mnie dobijała
Po prostu sobie poćwiczyłem
ŚRODA
Klatka + Triceps
1. Wyciskanie płasko 4-5 serii
sam gryf 20x20kg | 20x40kg | 16x45kg | 12x50kg | 10x55kg | 8x55kg | 7x50kg | 10x40kg2. Wyciskanie skos górny 12-6 4x (12+10+8+6)
12x25kg | 10x30kg | 7x35kg | 7x30kg3. Wyciskanie skos dolny 12-8 3x (12+10+8)4. Rozpiętki 12-10 3x (12+10+10)
12x8kg | 10x8kg | 8x8kg5. Unoszenie hantla wzdłuż tułowia w podporze 12-8 3x (12+10+8)
12x6kg | 10x6kg | 8x6kg6. Fracuzkie wyciskanie leżąc 12-6 4x (12+10+8+6)
12x20kg | 10x22,5kg | 7x25kg7. Ściąganie linki wyciągu 12-8 3x (12+10+8)
16 x 4o | 12 x 5o | 10 x 5o |6 x 6o jak zwykle robione na bramceDo tego zrobiłem jeszcze parę pompek na poręczach i się okazało że dobrze weszło w triceps bo mogłem tylko 2x po 5 powtórzeń
Gdyby nie ta temperatura to napewno byłoby lepiej a tak jest jak jest
Wyciąłem skos ujemny bo nie dało się wytrzymać, po wszystkim nie mogłem zdjąć koszulki <lol>
Jeszcze trochę i ta pogoda mnie wykończy