Re: Dziennik całoroczny, zwycięstwo przed nami
Wysłany: 4 Kwiecień 2011, o 18:50
nie szkodzi, krytyka motywuje do działania, jesteś w błędzie, na skosie ujemnym - głowa w dół można brać większy ciężar. W ubiegłym roku miałem max na płaskiej 115 kg, ale nie pisze tego bo jak widać jest nie aktualny, wtedy była kreatyna i sporo suplementów, dziś tylko aminokwasy.
PS: przed tym maxem było 50x10 60x10 70x10 80x10
PS: przed tym maxem było 50x10 60x10 70x10 80x10