Dziennik treningowy Puriny :D
Wysłany: 29 Luty 2012, o 10:03
Ja nie wiem, skąd Ty bierzesz takie informacje, no, ale wnikać nie będę. Argumenty Ci podałam poniżej.
Jakoś kolana zaczęły mnie boleć po pełnych przysiadach ze sztangą na barkach, na suwnicy nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Sucha teoria z Twojej strony. Wypróbuj, a potem pisz
Wadą jest podtrzymywanie prawidłowej sylwetki? Żartujesz, czy w to wierzysz? Jakie kolana w nienaturalnej płaszczyźnie? Eee? Nowość.
Jakoś kolana zaczęły mnie boleć po pełnych przysiadach ze sztangą na barkach, na suwnicy nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Sucha teoria z Twojej strony. Wypróbuj, a potem pisz
Wadą jest podtrzymywanie prawidłowej sylwetki? Żartujesz, czy w to wierzysz? Jakie kolana w nienaturalnej płaszczyźnie? Eee? Nowość.