Strona 4 z 155

Re: Dziennik treningowy Puriny :D

PostWysłany: 3 Czerwiec 2011, o 22:02
przez Purina
Mam być szczera? Najpierw byłam na ***, ale tam jest niezbyt. Potem forum sportowe, na którym nikt już się nie wypowiada (a jak się wypowiada, to w sposób chamski), więc postanowiłam tu. No, ale luz, wierzyć nie musicie. Miałam nadzieję, że w końcu trafię na odpowiednie forum :)

Re: Dziennik treningowy Puriny :D

PostWysłany: 3 Czerwiec 2011, o 22:03
przez Purina
Sorry.

Re: Dziennik treningowy Puriny :D

PostWysłany: 3 Czerwiec 2011, o 22:04
przez NightKing
Spokojnie, wszytko stopniowo, dziś jest już 23 więc może to przełożyć na jutro, więcej osób będzie miało do tego głowę

Dobranoc ;)

Re: Dziennik treningowy Puriny :D

PostWysłany: 3 Czerwiec 2011, o 22:05
przez Diablo 88
trafilas na bardzo odpowiednie forum,niedziw sie ze dbamy tutaj tak o prawde bo sa ludzie,ktorzy specjalnie sie tutaj rejestruja i przeprowadzaja glupie dyskusje,na peczki juz takich bylo.Mamy tutaj zaufane grono uzytkownikow i napewno niebedzie tak ze nikt Ci niepomoze.

Re: Dziennik treningowy Puriny :D

PostWysłany: 3 Czerwiec 2011, o 22:07
przez Purina
NightKing, pewnie tak, ja sama już padam po dzisiejszym wycisku. Zaraz mykam spać. Dobranoc :)

Diablo 88, no nie dziwię się, bo chyba na każdym tak jest. Ja nie mam zamiaru wkręcać, przyszłam bardziej po jakieś porady; żeby się czegoś ciekawego dowiedzieć :)

Re: Dziennik treningowy Puriny :D

PostWysłany: 3 Czerwiec 2011, o 22:12
przez Diablo 88
Niema problemu,porady beda,kazdy jest zmeczony,tutaj nikt sie nieobija na tym forum ;) tak wiedz porady dokonczymy jutro...
Preferowal bym rownierz wglad do twojej sylwetki,ulatwilo by to napewno sposob jakiejkolwiek pomocy,czyli zdjecie mile widziane.Niema sie czego wstydzic czy obawiac...oczywiscie fajnie by bylo z karteczka ;P Na dzisiaj wystarczy,miło bylo ale trzeba spać. Dobranoc.

Re: Dziennik treningowy Puriny :D

PostWysłany: 3 Czerwiec 2011, o 22:13
przez Purina
O co chodzi z tą karteczką?
Ja też już idę. Dobranoc :)

Re: Dziennik treningowy Puriny :D

PostWysłany: 3 Czerwiec 2011, o 22:22
przez blacha
To nie jest tak jak myslisz Purina, wbrew pozorom pomagamy Ci. Jak beda zdjecia, to poznamy dokladniej Twoja sylwetke co pomoze nam pomoc Ci w sposob bardziej fachowy i odpowiedni:)

Re: Dziennik treningowy Puriny :D

PostWysłany: 3 Czerwiec 2011, o 23:27
przez rafimoc
Witamy

Generalnie 2 sprawy:

- Jesli jestes Kobietą to dobrze
- jesli jestes prowokujacym uzytkownikiem z innego forum - tez dobrze, zawsze wiecej oleju do glowy sie wleje ;]

Przeczytalem plan, coz... powiem w ten sposob: zmien trenera lub niech on zmieni silownie, bo najwidoczniej nie trafil z powolaniem.

Co do kwestii budowania masy miesniowej u kobiet - chocbys nie wiadomo jak sie starala, nigdy nie uzyskasz choc w 1/3 takiego przyrostu tkanki jak mezczyzni - powod? Twoje hormony Cie ograniczaja, tak to juz jest ulozone i nie ma zmiluj - wiec bez obaw. Dla przykladu przysiad ze sztanga na barkach spala o wiele wiecej tkanki tluszczowej (wykorzystujemy wiecej energii) niz jakies tandetne aeroby czy tez praca na maszynach - nie tedy droga. Jak na ironie - zauwaz, ze meskie posladki czy tez uda nie sa tak jedrne od maszyn a wlasnie od sporych kg na sztandze i dobrej pracy w to wlozonej - o to nam wlasnie wszystkim chodzi :) Cwiczysz 3x w tyg tak? bo nie doczytalem niestety. Napisz prosze z jakimi cwiczeniami prawdziwymi mialas stycznosc - to bardzo ulatwi sprawe, choc i tak podejrzewam ze bedziemy zaczynali od gryfu, zeby nauczyc sie dobrej techniki.

Re: Dziennik treningowy Puriny :D

PostWysłany: 4 Czerwiec 2011, o 07:04
przez Purina
Wiem, że kobiety nie są w stanie zbudować takiej masy mięśniowej. Spoko, czytam różne artykuły i gazety (np. KiF Sport dla wszystkich). W ostatnim numerze coś tam chyba było o masie u kobiet i mężczyzn :) Najbardziej się boję o rwę - że powróci ze zdwojoną siłą od tych przysiadów ze sztangą. Przy wykrocznych już czuję plecy... No i jeszcze jedna sprawa: miałam dwa razy przepuklinę i po wysiłku (w czasie oczywiście też) wszystko mi się tam napina i ciągnie :?

Chciałam wrzucić fotki brzucha (na początek), bo sama całości nie zrobię, ale wyskoczyło mi, że przekroczyłam przestrzeń na dysku :shock: To może mi podpowiedzcie, jak to zrobić.