Strona 4 z 8

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 6 Kwiecień 2010, o 14:20
przez Mateusz
nie chlej tylko trenuj buduj mase

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 6 Kwiecień 2010, o 14:33
przez createz
zawsze tak mam że jak poznam jakąś nową laseczkę to wiadomo imprezy alk :p ale spoko od dzisiaj startuję z brzuchem : D już dawno nie robiłem aż tak zle nie jest ale 3 x w tyg. Celem będzie wytworzenie dolnej części brzucha oraz skosów :)

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 6 Kwiecień 2010, o 14:34
przez Mateusz
ja teraz praktycznie wcale nie robie brzucha a widac 6 paka nie jest moco wyrzezbiony ale widac teraz bede starał sie wyrzezbic go mocniej

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 6 Kwiecień 2010, o 14:42
przez createz
tak samo jak u mnie :) chce go tak dojebać jak jeszcze nigdy nie miałem heh. klocki widać ale chcę aby nabrały więcej masy :p. zresztą mam bardzo niski poziom tkanki tłuszczowej i to jest ten plus :)

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 6 Kwiecień 2010, o 16:09
przez createz
aby nie było tylko samej lektury z żywieniem czasami będę umieszczał jakieś info z treningów :p
tak więc za godzinkę na siłkę dzisiaj klatka z lekkim trickiem :), posiłek przed treningowy:
150g białego ryżu, około 150g fileta z kuraka, około 100g buraki. Jest oto mój drugi posiłek bo wstałem około 14 :p.
Jako pierwszy zawsze stosuję OMLETA: 4 jaja, 100ml wody, ok 120g owsianki, ok. 60g rodzynki, . Po wysmażeniu na górę troszkę miodku.
między tymi posiłkami znalazło się jeszcze świąteczne kiwi z pomarańczą :D

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 6 Kwiecień 2010, o 19:26
przez agresive99
Createz odwalasz super sprawe w swoim DT....dlugo mi to zajelo ale przeczytalem od poczatku...Na pewno bede wracał do tych postów
Bede wzbogacal wiedze.Fajnie ze komus sie chcialo.Ogromny plus odemnie GOŚCIU ;)

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 6 Kwiecień 2010, o 21:18
przez createz
a dziękuje wam za pochwały :), Cieszy mnie fakt że przydają się komuś takie informacje, wiadomo człowiek nie jest w stanie wszystkiego spamiętać dlatego warto to opisać :) a w tym dzienniku na pewno można poszukać dobre informacje. takie posty tylko zachęcają do dalszej pracy dziĘkówa :D

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 6 Kwiecień 2010, o 21:42
przez createz
Aa dzisiejszy trening był mimo wczorajszej imprezy nawet dobry, sił nie brakło :)

Klaciorka

-wyciskanie na płaskiej 60x10 , 80x10, 95x8
-hantle na skosie do góry ze skrętem do środka 20x10, 25x10, 35x8
-wyciskanie głową w dół 50x10 , 70x10 , 90x10
-brama dolny wyciąg 2 serie po 10x
-brama górny wyciąg 2 serie po 10x

Tric lekko

robię dwa ćwiczenia po 3 serię
prostowanie łokcia w opadzie tułowia i sciąganie gryfiku górnego wyciągu podchwytem.

aktualnie jadę priorytetem na łapy więc to wystarczy po klacie :)

Dobra starczy tego :p

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 9 Kwiecień 2010, o 13:15
przez createz
aj muszę się troche pochwalić pewnie dla was to nie jest duży wyczyn ale dla mnie wielki jako że miałem dokładnie rok temu artroskopie kolana i wycinali mi kawałek łąkotki przyśrodkowej i ponad pół roku leczyłem kolano wczoraj na treningu nóg który zawsze robie z barkami z tym że barki pierwsze myślę że była moc.

Przysiady (robię od niecałych dwóch miesięcy, nie pozwalało mi kolano teraz już jest lepiej)
3 serie 10x60, 10x80, 10x100

wypychanie na suwnicy (mamy ją pod takim kątem że tułów jest na dole nogi skierowane do góry pod skosem) nie wiem ile waży ta maszyna bo można również na niej robić przysiady dlatego podam ile kg narzuciłem :
3 serie 10x100, 10x140, 10x200

wszystkie serie zrobiłem bez pomocy i nie były oszukane, przy asekuracji :D

prostowanie nóg na maszynie siedząc
- 2 serie po jednej nodze (stopa skierowana do środka) nie wiem ile tam to waży podam cyfrę od 1-16
10x 7, 10x8
-1 serie dwie nogi na raz prosto 10x max 16

Uginanie nóg w leżeniu robie to od niedawna
3 serie nie za duży ciężar

Nogi jak zawsze nabite krwią :D, tak jak pisałem robię je po barkach ale daje radę :)

Re: Dziennik młodego kucharza. (obróbka cieplna)

PostWysłany: 11 Kwiecień 2010, o 18:54
przez createz
aj ta katastrofa całkowicie mnie rozbiła jakoś nie mam ochoty aby opisać cokolwiek, cały dzień wczoraj jak i dzisiaj w TV oglądam wszystkie ceremonie mimo że powtarzają co chwile te same informacje .. jutro postaram się opisać coś więcej.