Pomoc w ułożeniu planu
Wysłany: 13 Luty 2011, o 17:14Wiek - 20 lat
Staż - rok w domowych warunkach
Waga - 72 kg
Wzrost -174 cm
Otóż tak ćwiczę już sporo czasu w domu siłownia niestety odpada z braku funduszy. Ostatnio się zorientowałem po przeczytaniu paru wpisów na innym forum że trenując w taki sposób jak do tej pory mogę sobie tylko krzywdę zrobić
. Ćwiczyłem dzień w dzień klatke, biceps, triceps do upadłego, nie wiedziałem że trzeba koniecznie pozostawić czas na regenerację... No cóż rezultaty były zadowalające mięśnie ładnie urosły więc nie przejmowałem sie układaniem planu treningowego, aż do niedawna, kiedy poczytałem sobie o tym. Wspomne jeszcze, że ćwiczyłem bez ładu bez składu bez podziału na partie ( wiem bardzo głupie 
). Także chciałbym prosić o pomoc w ułożeniu jakiego takiego planu, ponieważ ja jestem w tym totalnie zielony. Sprzętu do dyspozycji mam no cóż... nie wiele
Drążek, hantle 2 x 4 kg (wiem że mało, ale biorę 2 w jędną rękę i jakoś idzie) sztangę 40 kg z ławeczką (samoróbka hahaha) rowerek, krzesła, stoły (ćwiczę na czym się da
) i ekspander ( ze sprężynami). Dodam że mam mnóstwo motywacji i dobrze jak by ktoś mi pomógł ułożyć taki plan z którym nie nudziłbym się i miał co dzień jakiś zestaw ćwiczeń. Co chcę osiągnąć - rzeźba, siła. Tylko góra nóg nie chcę ćwiczyć bo z natury mam dobrze umięśnione z ułożeniem diety poradzę sobie sam. Wiem że wyglada to dość żałośnie dlatego tym bardziej proszę o pomoc 
.
Staż - rok w domowych warunkach
Waga - 72 kg
Wzrost -174 cm
Otóż tak ćwiczę już sporo czasu w domu siłownia niestety odpada z braku funduszy. Ostatnio się zorientowałem po przeczytaniu paru wpisów na innym forum że trenując w taki sposób jak do tej pory mogę sobie tylko krzywdę zrobić
. Ćwiczyłem dzień w dzień klatke, biceps, triceps do upadłego, nie wiedziałem że trzeba koniecznie pozostawić czas na regenerację... No cóż rezultaty były zadowalające mięśnie ładnie urosły więc nie przejmowałem sie układaniem planu treningowego, aż do niedawna, kiedy poczytałem sobie o tym. Wspomne jeszcze, że ćwiczyłem bez ładu bez składu bez podziału na partie ( wiem bardzo głupie ). Także chciałbym prosić o pomoc w ułożeniu jakiego takiego planu, ponieważ ja jestem w tym totalnie zielony. Sprzętu do dyspozycji mam no cóż... nie wieleDrążek, hantle 2 x 4 kg (wiem że mało, ale biorę 2 w jędną rękę i jakoś idzie) sztangę 40 kg z ławeczką (samoróbka hahaha) rowerek, krzesła, stoły (ćwiczę na czym się da
) i ekspander ( ze sprężynami). Dodam że mam mnóstwo motywacji i dobrze jak by ktoś mi pomógł ułożyć taki plan z którym nie nudziłbym się i miał co dzień jakiś zestaw ćwiczeń. Co chcę osiągnąć - rzeźba, siła. Tylko góra nóg nie chcę ćwiczyć bo z natury mam dobrze umięśnione z ułożeniem diety poradzę sobie sam. Wiem że wyglada to dość żałośnie dlatego tym bardziej proszę o pomoc .
. Co do nóg, to mam po prostu grube i nie jest to tłuszcz tylko mięśnie właśnie, boję sie że jak zacznę je ćwiczyć to jeszcze bardziej urosną. Tak mi dała matka natura, właśnie dlatego chcę wytrenować górę żeby zmniejszyć różnicę.