Forum Kulturystyczne - Kulturystyka i Fitness

Witam . Ćwiczę od jakiegoś czasu mięśnie brzucha. No i w końcu wyrobiłem sobie mięśnie jest zarys kaloryfera . I tu pojawia się moje pytanie . Czy jeżeli dajmy na to zachorowałbym na tydzień lub dwa i leżałbym w łóżku cały czas to te mięśnie na brzuchu przestały by być widoczne ?

Zależy jaka choroba, zależy co byś jadł i w jakich ilościach, mogłoby być tak że by Ci jeszcze bardziej urosły i stały się bardziej widoczne...

Dajmy na to że to by była zwykła angina. I jadłbym śniadanie obiad i kolacje + jakieś tam przekąski . To spadek nie byłby chyba widoczny no nie ? ;d

Nie...

Ale w jakim sensie ,,nie'' ;d. Że byłby nie widoczny czy że się mylę i byłby widoczny .

Mamo...

Pewnie Ci nie spadł, może Ci urósł nawet mięsień, regeneracja... ale Ci tego nie powiem musisz oglądnąć swój brzuch...

Okk dzięki bardzo ;d

Czy jeżeli dajmy na to zachorowałbym na tydzień lub dwa i leżałbym w łóżku cały czas to te mięśnie na brzuchu przestały by być widoczne ?

Mi to bardziej pachnie co by było gdybym zrobił sobie 2 tygodnie wolnego

Jeżeli zrobisz sobie 2 tygodnie wolnego a będziesz trzymał odpowiednią dietę to nic Ci się nie stanie - trzeba pamiętać, że mięśnie brzucha są widoczne tylko przy odpowiednio niskim poziomie tkanki tłuszczowej, więc jeśli przybierze Ci się trochę tłuszczu to zarys będzie mniej widoczny.

Jeżeli proroczysz swoją chorobę czego Ci nie życzę, a tym bardziej anginę to nigdy nic nie wiadomo - wszystko jest zależne od reakcji Twojego organizmu, a w dalszej i najważniejszej kwestii przy anginie najprawdopodobniej będziesz zmuszony do zażycia antybiotyku, który swoje piętno na pewno zostawi.

Jeżeli juz masz mięśnie to pielęgnuj je. Nie mówie o tym aby ćwiczyć dzień w dzień,ale powiedzmy te brzuszki 2 razy w tygodniu aby utrzymać obecny stan. To też zależy indywidualnie od organizmu oraz tego w jaki sposób się odżywiasz.