Forum Kulturystyczne - Kulturystyka i Fitness

Mam podobny problem , tylko, że mi nie strzelają stawy, tylko bolą mnie barki , szczególnie z rana jak wstaje to nie moge rak na boki do góry podnieśc.
Nie mam tak zawsze tylko czasami.
Jak po ostatnim cyklu na mase zrobiłem sobie tydzień taki regeneracyjny to zaczeły mnie barki bolec.
KUpiłem sobie jakies coś na zapalenie stawóe i altresan.
Ma ktoś z was czasem podobnie?

Najlepsze beda metody naturalne
szpik z kosci wolowych, chrząstki z mostka który łączy piersi kurczaka czy żelatyna wieprzowa, zawieraja one naturalne aminokwasy siarkowe budujące(odbuduwujace) nasza tkanke łaczną .
Staraj sie spozywac codziennie jedną z tych rzeczy i rób tak pzrez cały rok.

Co do barków to problem mzoe wynikac z racji ze uzywasz za duzych ciezarów, a przy barkach to głupota, masz tam za duzop włókien zeby je atakowac ciezarem, skup sie na cwiczenuiach z mniejszym obciazeniem ale z lepszą techniką.

na barki mozna atakowac duze, ba nawet ekstremalne ciezary, ale pod warunkiem:

ZAWSZE PIERWSZE 2-3 SERIE TO POWTORZENIA O ZAKRESIE 15-25pow! I pozniej juz mozna jechac.

oki , zawsze robiłem 1 serje rozgrzewkowa , teraz zastosuje sie do rady i bede robił 3.
Dzięki za pomoc.
POzdro