Uważam, że nie ma co dywagować na ten temat.
Żaden reżim jedzeniowy nie jest zdrowy
Weganie/wegetarianie - niby jedzą tylko zielone [ew nabiał], ale nie dostarczają dla organizmu wszystkich potrzebnych elementów które znajdujemy w mięsie, przez co organizm nie jest w pełni zaspokajany co odbija się niewątpliwie na zdrowiu w jakiś sposób.
"przeciętny polak" - je co mu pasuje i kiedy mu pasuje. Jedzenie nieregularne jest niezdrowe bo zakłóca działanie całego systemu metabolicznego. Raz nie je się nic przez pół dnia żeby w ciągu godziny pochłonąć 4tys kalorii - nie jest to zdrowa praktyka.
Dieta masowa - bombardowanie organizmu kaloriami obciąża wszystkie narządy biorące udział w trawieniu, ponieważ muszą "przerobić" masę produktu.
Dieta redukcyjna - dostarczanie jedzenia poniżej naszego zapotrzebowania energetycznego nie jest również dobre. Mózg wyłącza/spowalnia niektóre procesy, przez co możemy czuć się niewyspani itp. Co też nie jest zdrowe.
Jednakże reasumując uważam, że trzeba wybrać "mniejsze zło". Dieta osoby trenującej - już abstrahując od siłowni, ale w ogóle prowadząca aktywny tryb życia jest najlepsza z możliwych. Polega to na trzymaniu się jakiegoś założenia, jedzenia posiłków w mniej więcej równym odstępie czasu dzięki czemu organizm jest w stanie zaadaptować się do takiego stanu rzeczy i zoptymalizować swoją pracę, dodatkowo ćwicząc poprawiamy pracę wielu układów w naszym organizmie co pozytywnie wpływa na regenerację narządów wewnętrznych.
Mówiąc krótko - nie ma diety idealnej, ale trzymanie się jakiegokolwiek reżimu jedzeniowego jest jednym z najlepszych wyborów.