Odczepiony mięsień gór/dol cz klatki piersiowe ...
Wysłany: 11 Luty 2010, o 21:09
Witam serdecznie, dzisiaj wraz z moim kompanem robiliśmy klatkę ... ostatnia seria drugie powtórzenie i nagle trzask jakbyś przejechał się na skórzanym fotelu gołym ciałem.. i krzyk Aaaa weś coś mi jebło, stałem za nim więc szybko zareagowałem .... No i okazało się że oderwał mu się przyczep mięśnia klatki piersiowej najprawdopodobniej górnej, od razu zawiozłem go do domu i on ruszył do lekarza z rodzicem a ja wróciłem an trening..
-Teraz z tego co wiem lekarz powiedział mu że całkowicie go nie rozjebał, mięsień pracuje lecz dojść dużo sie odczepiło, przypisali mu zastrzyki profilaktyczne anty zakrzepowe w brzuchol. bo wiadomo robi się tam mały krwiak, i ma smarować sobie maścią lioton 1000,
- Osobnik zdrowy wiek 19 lat , staż dwa lata, oprócz siłowni trenuje sztuki walki Brazylijskie jiu-jitsu , wszelakie mma i jej odmiany, waga 86, 185-6cm, jak na razie lekarz mówił że miesiąc przerwy od wszystkiego, za dwa tyg do kontroli,
Trening przebiegał tak
-rozgrzewka
-rozgrzewka sztangą
- seria pierwsza 60/10x druga 80/10x trzecia 105/6x miało byc... powiem że ciągle kończyliśmy wyciskanie na 100 i wszystko było ok..
-możliwości, mikro urazy zebrały się w jeden i po prostu jebło(często miał zakwasy na klacie)
-zbyt szybkie zwiększanie ciężaru ? ( ..)
-zle spuścił sztange za bardzo w strone szyi no i ręce rozeszły się na boki i przyczep nie ogarną ( jest taka możliwość bo często tak było że zle spuszczał..)
-trzecia : odpowiednia dieta jest (akurat cykl metki 200tab 5mg w połowie cyklu..)
No nic chłopak ma na razie przerwę mam nadzieje że szybko wróci ..
Napiszcie co o tym sądzicie :p
-Teraz z tego co wiem lekarz powiedział mu że całkowicie go nie rozjebał, mięsień pracuje lecz dojść dużo sie odczepiło, przypisali mu zastrzyki profilaktyczne anty zakrzepowe w brzuchol. bo wiadomo robi się tam mały krwiak, i ma smarować sobie maścią lioton 1000,
- Osobnik zdrowy wiek 19 lat , staż dwa lata, oprócz siłowni trenuje sztuki walki Brazylijskie jiu-jitsu , wszelakie mma i jej odmiany, waga 86, 185-6cm, jak na razie lekarz mówił że miesiąc przerwy od wszystkiego, za dwa tyg do kontroli,
Trening przebiegał tak
-rozgrzewka
-rozgrzewka sztangą
- seria pierwsza 60/10x druga 80/10x trzecia 105/6x miało byc... powiem że ciągle kończyliśmy wyciskanie na 100 i wszystko było ok..
-możliwości, mikro urazy zebrały się w jeden i po prostu jebło(często miał zakwasy na klacie)
-zbyt szybkie zwiększanie ciężaru ? ( ..)
-zle spuścił sztange za bardzo w strone szyi no i ręce rozeszły się na boki i przyczep nie ogarną ( jest taka możliwość bo często tak było że zle spuszczał..)
-trzecia : odpowiednia dieta jest (akurat cykl metki 200tab 5mg w połowie cyklu..)
No nic chłopak ma na razie przerwę mam nadzieje że szybko wróci ..
Napiszcie co o tym sądzicie :p