Forum Kulturystyczne - Kulturystyka i Fitness

... a mam taki problem ....

montuje sztange/gryf 30 mm w przedpokoju jako drążęk do podciągania się.
w tym celu wybilem juz dziury na wylot po obu stronach w scianach (z celgy czerwonej dmuchawki).

Jakie macie pomysly na montaz aby:

- gryf nie byl luzny - nie ruszal sie ani poziomo, ani pionowo
- gryf nie obkrecal sie wokol osi
- nie wystawal z obu scian (1 zabudowana, z 2 sciany moze wystawac)
- jezeli mozliwe: byl do zdjecia, bez rozbijania sciany

i kto madry?
przewiduje nagrody:)

pawelmieszkanie@gazeta.pl

Na kołki możesz zamontować, albo cementem uzupełnić. W tej zabudowanej to możesz zrobić korpus z blach i zespawać to i cementem uzupełnić. Tak żeby był równo.

Żeby drążek się nie obracał, to chyba najlepiej go przewiercić w poprzek i jakiś pręt włożyć? Ja bym to zrobił tak że w jednej ścianie po prostu otwór, taki na wymiar gryfu, a w drugiej zostawił na wylot, żeby można było to łatwo zdemontować. Tylko trzeba by pokombinować z jakimś mechanizmem blokującym.

Nie wiem na jakiej zasadzie miałyby te kołki działać, skoro kolega już ma dziury w ścianach

Bardzo fajnie, że na tym forum pojawiają się również tego typu wątki