Strona 1 z 2
Wyciskanie i martwy ciag
Wysłany:
26 Lipiec 2011, o 21:26
przez cholek3199
http://www.youtube.com/watch?v=-e36Uu5rEwAhttp://www.youtube.com/watch?v=M8iR--Y7 ... re=relatedProsze was o doradzenie mi czy robie to dobrze a jezeli nie to co mam zrobic abym to dobrze robił.
Prosze was tez o to abyście powiedzieli mi czy dobrze podnosze jak waze 55 kg.Ćwicze na siłowni 2 miesiace a ogólnie trenuje zapasy(2lata).
Re: Wyciskanie i martwy ciag
Wysłany:
26 Lipiec 2011, o 22:16
przez Bilon
O ile do wyciskania nie można się zabardzo doczepić, to martwy ciąg kompletnie źle wykonany....garb jak u wielbłąda...co? zdrowie Ci nie miłe? tułów krzywy przy targaniu jakby cię ktoś kopnął w żebra...
Klatka ma być wypięta, plecy proste a tutaj zero techniki.
I po co te 110 kg o ile tyle tam jest? skoro normalnie technicznie byś 50 nie podniósł?
Weź się naucz techniki a nie bierz się za maxy.
Re: Wyciskanie i martwy ciag
Wysłany:
26 Lipiec 2011, o 22:41
przez cholek3199
Ok dzięki za rade
Re: Wyciskanie i martwy ciag
Wysłany:
26 Lipiec 2011, o 22:41
przez cholek3199
Ej a ile razy w tygodniu moge ćwiczyc martwy ciag
Re: Wyciskanie i martwy ciag
Wysłany:
27 Lipiec 2011, o 07:39
przez Zioło
Wszystko zależy od wykonywanego planu..
Re: Wyciskanie i martwy ciag
Wysłany:
27 Lipiec 2011, o 08:46
przez rafimoc
raz ci wystarczy.
Re: Wyciskanie i martwy ciag
Wysłany:
27 Lipiec 2011, o 21:18
przez Zioło
Rafi nie podważam twojej opinii tylko zadaje pytanie: Jeżeli będzie miał FBW 3x ten taki podstawowy czyli: 1 cw na każdą partie i tyle.. Ale z drugiej strony on ma 13lat.. i jak on dobrego, obeznanego "kogoś" nie znajdzie kto go nauczy techniki to nawet ten 1 raz w tyg. niech sobie odpuści.
Re: Wyciskanie i martwy ciag
Wysłany:
27 Lipiec 2011, o 21:49
przez rafimoc
sa rozne szkoly, jedna mowi o tym zeby zaczynac martwe jak juz sie robi 1,5 wagi w siadach - dla mnie to nonsens, uklad nerwowy nie zna deadstaru wiec w zaden sposob przysiad nie moze sie przelozyc na przysiad - calosciowo uklad miesniowy moze byc dobrze rozbudowany, ale prostownik slaby przy duzo wiekszym zakresie ruchu - tego nie polecam.
Natomiast co do techniki, najprostsza szkola : wypchnij mocno klate, glowa w gorze - kiedy zniknie garb w odcinku piersiowym nie ma mowy o puszczeniu plecow w odcinku ledzwiowym w startowej pozycji.
Re: Wyciskanie i martwy ciag
Wysłany:
27 Lipiec 2011, o 22:57
przez cholek3199
A jakie odzywki polecacie czy creatyna 1250 olimp do dobry wybór
Re: Wyciskanie i martwy ciag
Wysłany:
27 Lipiec 2011, o 23:33
przez qlimax-_
Zadne odzywki.Dobra micha+trening i progresujesz