Forum Kulturystyczne - Kulturystyka i Fitness

Spróbuj zmniejszyć węgle, a aeroby rób może troszke wolniej ale zmuś sie do chociaż 30 min potem 35 i dojdziesz do 40. Ja miałem podobnie. Najgorzej sobie powiedzieć "niedam rady". To jest w twojej głowie, w psychice.
"Wierz w siebie, wiara czyni cuda".
Poza tym jeśli chodzi o fajki to Cie nie pochwalę...
ABS jest bardzo spoko zestawem więc polecam, ale on Ci tłuszczu nie spali tylko mięśnie wypracuje.
Zrób to wszystko i za 2tygodnie podaj rezultat.
POWODZENIA i nie spinaj sie tylko na luzie, powoli, do celu

Palic juz nie pale
Dzisiaj biegałem 22 minuty. Jutro spróbuje dojść do 30 minut.
Abs spróbuje robic.

Widzisz ^^ czyli jest progres. I tak ciagle: stawiaj sobie cel i dąż do niego. Satysfakcja gwarantowana

Satysfakcja to jedna sprawa,ale jak widzisz są już pewne postępy,pamiętaj że nic nie przychodzi od razu i wszystko wymaga czasu,szczególnie w kulturystyce kiedy na efekt trzeba czekac nieco dłuzej.

Osaico_pl napisał:Satysfakcja to jedna sprawa,ale jak widzisz są już pewne postępy,pamiętaj że nic nie przychodzi od razu i wszystko wymaga czasu,szczególnie w kulturystyce kiedy na efekt trzeba czekac nieco dłuzej.

Jakie macie sposoby na to, by jak najdłużej utrzymać motywację? Szczególnie, gdy właśnie efekty przychodzą powoli.

Poznać nową fajną laskę i jest motywacja

Wga ja zawsze jak biegam mowie sobie. Ze nie ma rzeczy niemozliwych i to daje mi powera.

soltys napisał:Wga ja zawsze jak biegam mowie sobie. Ze nie ma rzeczy niemozliwych i to daje mi powera.

W sumie racja. Dzięki samozaparciu można wiele osiągnąć.
Co do laski... Biegając widzę ostatnio więcej panów

NIe mozna robic czegos dla kogos, laska moze cie zostawic ii co juz koniec silowni ?

Nowa laska