Otyłośc oblrzymia... odchudzanie.
Wysłany: 17 Kwiecień 2013, o 23:01
Ciężki przypadek.
29 lat, 160 kg, 170cm. Praca biurowa.
Stosowałem kiedyś ze dwie lub trzy diety, na jednej schudłem nawet 20 kg, ale potem nadrobiłem szybko.
Postanowiłem na nowo wziąć się za siebie, tym razem ograniczenie kalorii do około 1500, i ćwiczenia fitness codziennie (staram się codziennie...). Około godziny dziennie.
Przyznam, ze czuję się lepiej, i chyba... coś tam może ubywa kg... z jeden lub dwa kg... dokładnie nie wiem, bo waga róznie wskazuje.
Zaglądam tutaj o poradę. Poszukuję jakiegoś fat burnera, bezpiecznego. Z racji wagi mam równiez nadciśnienie spore. Nie liczę na magiczne pigułki, ale na jakiś bezpieczny środek, który przynajmniej troszeczke wspomoże spalanie tkanki tłuszczowej. Proszę o poradę.
Czy Thermo Fat Burner Treca będzie odpowiedni na początek? Czy z racji nadciśnienia odpuścić sobie w ogóle fatburnery?
29 lat, 160 kg, 170cm. Praca biurowa.
Stosowałem kiedyś ze dwie lub trzy diety, na jednej schudłem nawet 20 kg, ale potem nadrobiłem szybko.
Postanowiłem na nowo wziąć się za siebie, tym razem ograniczenie kalorii do około 1500, i ćwiczenia fitness codziennie (staram się codziennie...). Około godziny dziennie.
Przyznam, ze czuję się lepiej, i chyba... coś tam może ubywa kg... z jeden lub dwa kg... dokładnie nie wiem, bo waga róznie wskazuje.
Zaglądam tutaj o poradę. Poszukuję jakiegoś fat burnera, bezpiecznego. Z racji wagi mam równiez nadciśnienie spore. Nie liczę na magiczne pigułki, ale na jakiś bezpieczny środek, który przynajmniej troszeczke wspomoże spalanie tkanki tłuszczowej. Proszę o poradę.
Czy Thermo Fat Burner Treca będzie odpowiedni na początek? Czy z racji nadciśnienia odpuścić sobie w ogóle fatburnery?