Szybkie logowanie
  • Strona główna Inne Sztuki Walki
  • Mirco Filipović

    Rozmowy i dyskusje na temat wszystkich sztuk walki, między innymi: boks, mma, krav maga, aikido, taekwondo, karate, judo, kick-boxing, sumo, kung-fu, zapasy, wrestling.

    Moderator: Michał Bodzioch


    Mirco Filipović

    Postprzez Dementor » 29 Grudzień 2009, o 17:15

    Mirko "Cro Cop" Filipović (ur. 10 września 1974 w Vinkovci) – chorwacki kick-boxer i zawodnik mieszanych sztuk walki (MMA) wagi ciężkiej. Mistrz świata w kickboxingu w formule full contact (1996), wicemistrz K-1 WGP (1999), mistrz PRIDE Openweight GP (2006). Były oficer policji oraz poseł do chorwackiego parlamentu.

    BIOGRAFIA


    Lata 1974-1996


    Mirko Filipovic urodził się w Vinkovci. Trenować siłowo zaczął już w wieku 11 lat. Inspiracją był dla niego film "Krwawy sport" z główną rolą Jean-Claude Van Damme'a. Początkowo ćwiczył w przydomowej szopie, gdzie miał do dyspozycji proste przyrządy: sztangę własnej roboty, drążek, worek wypchany trocinami, ścianę (którą po pewnym czasie zniszczył).

    Dorastał w trudnych czasach rozpadu Jugosławii i wojny domowej 1991 - 1995. W tym czasie przeniósł się z rodzinnej miejscowości na sześć miesięcy do sąsiedniego miasta Varaždin (działała tam szkoła). Na miejscu szukał działającego klubu kick-boxingu, jednak do wyboru miał tylko kluby boksu oraz karate. Zdecydował się na karate (kierując się tym, że w boksie nie walczy się za pomocą nóg). Jednak sposób treningów nie spodobał mu się, gdyż stwierdził, że ciosy w powietrze, kimona czy ustawianie w szeregu nie są praktyczne. Pewnego dnia zobaczył grupę osób trenujących kick-boxing z tarczą, w rękawicach i ochraniaczach. Po uzyskaniu zgody trenera przyłączył się do nich. Po powrocie z Varaždinu kontynuował treningi.

    W 1994 roku zmarł ojciec Filipovicia. Mirko odbywał wtedy służbę wojskową. Jego rodzina nie miała za co żyć, gdyż ojciec był jedyną osobą pracującą. Filipović złożył więc podanie i został przyjęty do akademii policyjnej. Został przydzielony do oddziału antyterrorystycznego "Lučko". Zarobione pieniądze (pensja ok. 500 $) przeznaczał na utrzymanie rodziny oraz treningi. Często, ze względu na karierę sportową, był zwalniany z obowiązków służbowych. W zamian wchodził do ringu w koszulce z napisem ATJ LUCKO. W oddziale tym służył przez 6 lat. Ze względu na policyjną karierę występuje pod pseudonimem Cro Cop (w wolnym tłumaczeniu z ang. Chorwacki Gliniarz).
    Kariera w K-1

    W K-1 zadebiutował w 1996 r. w wieku 22 lat. Był jednym z najmłodszych zawodników tej organizacji. Jego trenerem był wtedy Branko Cikatić (zwycięzca K-1 Grand Prix 1993), a Mirko występował jeszcze pod pseudonimem "Tigar". W swojej pierwszej walce Filipović zmierzył się z Francuzem Jérôme "Geronimo" Le Bannerem – finalistą K-1 World Grand Prix 1995. Chorwat wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów (w pierwszej rundzie Le Banner był liczony). Następną walkę stoczył z Ernesto Hoostem, utytułowanym zawodnikiem boksu tajskiego i K-1. Mirko przegrał przez TKO.

    Wkrótce po walce z Hoostem, skonfliktowany z Ciakticiem Filipović odszedł na 3-lata z K-1 i rozpoczął w Chorwacji amatorską karierę bokserską. Do Japonii powrócił w 1999 roku, już jako "Cro Cop". Dzięki współpracy z Damirem Siserem, renomowanym trenerem ciężarowców i kulturystów, wyraźnie rozwinął się fizycznie. Rozpoczynając u niego trening Filipović ważył 93 kg i skarżył się, że nie może nabrać masy. Siser przepisał mu odpowiednie suplementy oraz ćwiczył z nim 2-3 razy w tygodniu. W rezultacie Filipović zyskał ponad 10 kg masy mięśniowej.

    W pierwszej walce po powrocie znokautował Jana Nortje, po czym stoczył kolejnych 5 walk, z których przegrał tylko jedną przez decyzję. Zwycięstwa nad Bernardo, Musashim i Greco doprowadziły go do finału K-1 World GP 1999 w Tokio. Spotkał się w nim z Ernesto Hoostem. Również i tym razem Holender był górą (KO przez cios w korpus). Trzecia walka i trzecia porażka z Hoostem miała miejsce rok później w ćwierćfinale K-1 World GP 2000. Pojedynek był wyrównany i do rozstrzygnięcia potrzebna była dodatkowa runda. Mimo tych porażek, Chorwat szybko awansował do grona gwiazd K-1 oraz wyrobił sobie reputację jednego z najmocniej kopiących zawodników. Jego najmocniejszym atutem stały się szybkie i celne kombinacje bokserskie oraz lewe kopnięcie okrężne w głowę.

    Rok 2001 był bardzo ważny w sportowej biografii Filipovicia. Najpierw został sensacyjnie znokautowany przez Michaela McDonalda, później podczas treningu doznał kontuzji, która wyeliminowała go z eliminacji do finału World GP. Wtedy właśnie K-1 zaproponowało mu występ w walce MMA przeciwko zapaśnikowi Kazuyuki Fujicie. Po tym pojedynku powziął decyzję o rozstaniu z kick-boxingiem i rozpoczęciu kariery w MMA. W 2002 r. stoczył w K-1 jeszcze 3 walki (wygrał z Yanagisawą, Bonjaskym i Huntem). W swojej ostatniej, jak dotąd, walce w K-1 znokautował w pierwszej rundzie Boba Sappa (30 kwietnia 2003).

    Kariera w MMA

    PRIDE FC
    Karierę w MMA rozpoczął 19 sierpnia 2001 roku na gali K-1 Andy Hug Memorial. Walczyli tam na specjalnych zasadach kick-boxerzy z graplerami. Filipovic pokonał Kazuyuki Fujitę przez TKO (podczas próby obalenia Fujita otrzymał w głowę cios kolanem, co spowodowało głębokie rozcięcie i pęknięcie czaszki). W listopadzie 2001 zadebiutował w na ringu PRIDE FC. Podczas gali PRIDE 17 zremisował z Nobuhiko Takadą.

    Kolejne walki, nie licząc remisu z Wanderleiem Silvą, były szybkimi zwycięstwami Cro Copa. Wśród pokonanych znaleźli się m.in. Igor Wowczanczyn, Heath Herring oraz Kazushi Sakuraba.

    Zwycięską passę Filipovicia zakończył Antonio Rodrigo "Minotauro" Nogueira, który w walce o tymczasowe mistrzostwo PRIDE w wadze ciężkiej pokonał Chorwata przez poddanie. Szansą na rehabilitację miało być Pride Grand Prix 2004, gdzie spodziewano się, że dojdzie do długo oczekiwanej walki z Fiodorem Jemieljanienko. Najpierw jednak Filipović musiał pokonać Kevina Randlemana. Mimo że był zdecydowanym faworytem, sensacyjnie przegrał przez szybki nokaut.

    Porażka ta zmniejszyły szanse Chorwata na walkę o mistrzostwo. Jednak, gdy wygrał on 7 kolejnych walk (6 przed czasem), w tym z bratem Fiodora, Aleksandrem, konfrontacja z niekwestionowanym mistrzem PRIDE stała się nieunikniona. Po walce z Markiem Colemanem Filipović wyzwał Jemieljanienkę do pojedynku o tytuł. Odbyła się ona w sierpniu 2005 r. Ku zaskoczeniu obserwatorów Rosjanin zdecydował się na bój w "stójce", która była domeną Cro Copa. Walka była wyrównana, ale to mistrz kontrolował jej przebieg. Mirko przegrał przez jednogłośną decyzję. Następne dwie walki były pojedynkami rewanżowymi. Najpierw Filipović wygrał (po raz drugi) z Joshem Barnettem, jednak wkrótce potem przegrał przez niejednogłośną decyzję z Markiem Huntem, który powetował sobie przegraną sprzed 3 lat z K-1.

    Rok 2006 to największy sukces Filipvicia w sportowej karierze. Zwyciężył w otwartym (bez podziału na kategorie wagowe) PRIDE Grand Prix. Kolejno wyeliminował Ikuhisę Minowę, Hidehiko Yoshidę, Wanderleia Silvę a w finale Josha Barnetta (wszystkie walki zakończył przed czasem w pierwszej rundzie).

    Ultimate Fighting Championship

    W grudniu 2006 roku podpisał dwuletni kontrakt na 6 walk z UFC. Pierwszą walkę w oktagonie stoczył 3 lutego 2007 roku z Eddie Sanchezem, wygrywając w pierwszej rundzie przez TKO (UFC 67). Jednak w drugiej, uważany za zdecydowanego faworyta Cro Cop, został znokautowany przez Brazylijczyka Gabriela Gonzagę. Kolejna porażka z Cheickiem Kongo sprawiła, że Filipović odszedł z UFC.

    DREAM
    15 marca 2008 roku zadebiutował w DREAM. Pokonał zawodnika Pancrase Tatsuyę Mizuno przez TKO. W następnej walce zmierzył się z Holendrem Alistairem Overeemem. Pojedynek skończył się skandalem, gdy kilkukrotnie uderzony kolanem w krocze Filipović odmówił kontynuowania dalszej walki (ogłoszono no contest). Obaj rywale zapowiedzieli chęć powtórzenia walki[2][3]. Na sylwestrowej gali Dynamite!! 2008 Chorwat zmierzył się z zawodnikiem K-1 Choi Hong Manem. Pokonał go przez techniczny nokaut po niskim kopnięciu w kolano.

    Powrót do UFC

    Po walce z Koreańczykiem Filipović przeszedł operację kontuzjowanego kolana. Po zakończeniu rehabilitacji, w maju 2009 roku Filipović podpisał kontrakt na jedną walkę dla UFC. 13 czerwca stoczył w Kolonii walkę z Mostaphą Al-turkiem. W jej trakcie, przy wyprowadzaniu ciosu prostego, Chorwat przypadkowo włożył palec w oko rywala. Brytyjczyk, nie będąc w stanie kontynuować pojedynku, odwrócił się plecami i przyjął bez odpowiedzi kilka kolejnych ciosów. Sędzia, nie dopatrując się faulu, przerwał pojedynek i ogłosił zwycięstwo Filipovicia przez TKO. Manager Brytyjczyka zapowiedział złożenie oficjalnego protestu.

    W lipcu Filipović podpisał z UFC kontrakt na trzy kolejne walki[5]. Pierwszą z nich przegrał przez poddanie werbalne z Juniorem dos Santosem (UFC 103). Po jednym z ciosów Brazylijczyka doznał kontuzji oka i poprosił sędziego o przerwanie walki.
    Darmowe porady na forum kulturystycznym www.FFBB.pl
    Awatar użytkownika
    Dementor
    Starszy Chorąży
     
    Posty: 1351
    Rejestracja: 18 Grudzień 2009, o 16:39
    Pochwały: 37

    Prezenty!

    Uwaga! - Rozdajemy prezenty! - Zarejestruj się już dziś i zgarnij prezent!

    Post przez Vito

    Cześć! Widzę, że przeglądasz ten temat jako niezalogowany / niezarejestrowany użytkownik! Zarejestruj się na naszym forum a otrzymasz prezent, który z pewnością przyda Ci się na treningach!

    Wśród wszystkich zarejestrowanych użytkowników rozlosujemy między innymi: rękawiczki i pasy kulturystyczne, shakery oraz opaski na rękę z motywującym napisem!

    REGULAMIN:
    • Losowanie prezentów odbędzie się 10 stycznia 2016r. przez Administratora forum Kulturystyczni.pl
    • W losowaniu weźmie udział każdy zarejestrowany użytkownik forum Kulturystyczni.pl, który na swoim koncie posiada co najmniej 3 pochwały.
    • Każdy wylosowany przez nas użytkownik otrzyma po jednym prezencie.
    LISTA PREZENTÓW:
    • 3x Rękawiczki do ćwiczeń
    • 3x Pas kulturystyczny
    • 3x Shaker
    • 3x Opaska na rękę z motywującym napisem
    Życzymy szczęścia! Zarejestruj konto i zgarnij prezent!
    Awatar użytkownika
    Vito
    Administrator

    Re: Mirco Filipović

    Postprzez Dementor » 29 Grudzień 2009, o 17:17

    ImageImage

    ImageImage
    Darmowe porady na forum kulturystycznym www.FFBB.pl
    Awatar użytkownika
    Dementor
    Starszy Chorąży
     
    Posty: 1351
    Rejestracja: 18 Grudzień 2009, o 16:39
    Pochwały: 37

    Re: Mirco Filipović

    Postprzez Dementor » 29 Grudzień 2009, o 17:18

    ImageImage

    ImageImage
    Darmowe porady na forum kulturystycznym www.FFBB.pl
    Awatar użytkownika
    Dementor
    Starszy Chorąży
     
    Posty: 1351
    Rejestracja: 18 Grudzień 2009, o 16:39
    Pochwały: 37

    Re: Mirco Filipović

    Postprzez colbat91 » 10 Styczeń 2010, o 11:55

    wg mnie najlepszy kickboxer w mma, jedna z legend wszechstylowej walki w recz
    colbat91
    Starszy szeregowy
     
    Posty: 40
    Rejestracja: 7 Styczeń 2010, o 19:06
    Miejscowość: Białystok
    Miasto: Białystok
    Data urodzenia: 07 08 1991

    Re: Mirco Filipović

    Postprzez SportyBoy » 9 Luty 2010, o 21:48

    mój ulubiony zawodnik i jednocześnie idol :)
    Awatar użytkownika
    SportyBoy
    Sierżant
     
    Posty: 239
    Rejestracja: 9 Luty 2010, o 13:01
    Pochwały: 1
    Miasto: Człowiek Północy
    Data urodzenia: 22 05 1984

    Re: Mirco Filipović

    Postprzez Bobs0n » 9 Luty 2010, o 21:52

    Ahh jeden z najlepszych zawodnikow wedlug mnie. Chociaz czas leci i nie jest juz tak jak bylo kiedys to jednak jego highkicki mozna zaliczyc do najwspanialszych fragow jakie zdobyl ;) Cos pieknego.
    Bobs0n
    Starszy szeregowy
     
    Posty: 23
    Rejestracja: 11 Styczeń 2010, o 22:07
    Miasto: Białystok
    Data urodzenia: 21 10 1990

    Re: Mirco Filipović

    Postprzez SportyBoy » 10 Luty 2010, o 00:09

    lewa noga w głowę i po kolesiu + tradycyjnie dobitka leżącego= cały Cro Cop
    Awatar użytkownika
    SportyBoy
    Sierżant
     
    Posty: 239
    Rejestracja: 9 Luty 2010, o 13:01
    Pochwały: 1
    Miasto: Człowiek Północy
    Data urodzenia: 22 05 1984

    Re: Mirco Filipović

    Postprzez Titek1731 » 10 Luty 2010, o 21:13

    prawa noga szpital lewa noga cmentarz :D
    Cro Cop to moj idol świetny zawodnik :)
    no pain no gain
    Awatar użytkownika
    Titek1731
    Starszy szeregowy
     
    Posty: 28
    Rejestracja: 11 Styczeń 2010, o 22:34
    Miasto: Sandomierz
    Data urodzenia: 08 03 1991

    Re: Mirco Filipović

    Postprzez starter » 3 Marzec 2010, o 00:13

    Zawodnik dobry lecz jego przeszłość skreśla go jak człowieka tym bardziej idola.... / Pozdro
    Awatar użytkownika
    starter
    Starszy szeregowy
     
    Posty: 49
    Rejestracja: 16 Luty 2010, o 19:50

    Re: Mirco Filipović

    Postprzez D-wait » 3 Marzec 2010, o 09:30

    ja w sumie nie wiem jaka jest jego przeszłośc, ale jeśli idzie o to co robi na ringu to dla mnie również idol...
    D-wait
    Starszy sierżant sztabowy
     
    Posty: 545
    Rejestracja: 29 Styczeń 2010, o 22:35
    Pochwały: 10

    Następna

    Wróć do Sztuki Walki

    Kto jest na forum

    Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

    Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group. | Siłownia
    Witamy na stronie www.kulturystyczni.pl - Forum Kulturystyczne * Suplementy i odżywki * Sporty walki * Kulturystyka i Fitness
    Na naszej stronie znajdziecie wszystko na temat treningu - plany treningowe i ćwiczenia. Możecie tutaj znaleźć doskonale opracowane ćwiczenia na płaski brzuch. Dowiecie się jak powinna wyglądać dieta i prawidłowe odżywianie się, a także jak stosować suplementy i odżywki. Znajdziecie również informacje na temat niedozwolonego wspomagania, takiego jak sterydy anaboliczne i prohormony, a także poznacie najwydajniejszy trening na mase. Forum Sportowe. Katalog stron.

    cron