Strona 6 z 8

Re: 10 wskazówek żywieniowych!

PostWysłany: 2 Luty 2010, o 19:24
przez slim shady
myślałem że Kowal już to wyjaśnił


białko jest słabo przyswajalne (mowa o wszystkich produktach) jeżeli podstawowe aminokwasy są w złych proporcjach, jak jest czegoś za mało to mówimy o aminokwasie ograniczającym, ale przy połączeniu różnych produktów ta przyswajalność jest również dobra bo aminy się uzupełniają.
Uważa się, że mięso jest idealnym źródłem przyswajalnego białka ale ze względu na niedobór waliny, metioniny i tryptofanu ta przyswajalność oscyluje w graniczy ~70%, najlepiej chyba jest przyswajalne białko z jaj bo prawie 100%. Jako ciekawostkę powiem, że białko z owoców jest niemal w 100% przyswajalne tylko, owoce mają go strasznie mała ilość.

niektóre wodorosty mają przyswajalność 65%

Re: 10 wskazówek żywieniowych!

PostWysłany: 2 Luty 2010, o 19:48
przez createz
slim shady jak najbardziej ma racje,dlatego nalezy dostarczać białko roślinne równocześnie z białkiem zwierzęcym 60%zwierzęce/40% roślinne, (pamiętam jak nam w szkole wmawiali że soja (warzywo strączkowe) jako jedna z nielicznych warzyw ma bardzo podobny skład aminowy do białek zwierzęcych, wiadomo że to nie to samo ale zawsze jakaś alternatywa, tylko nie mówili że po tym są straszne gazy heheh ) Takie jest moje zdanie, jeśli było już napisane i przeoczyłem w tym temacie to przepraszam :)

Re: 10 wskazówek żywieniowych!

PostWysłany: 2 Luty 2010, o 19:50
przez KowalX
Kwachu napisał:Celuloza czy lignina(reszty nie pamietam)

No jest i co z tego?Napisałeś "błonnik i celuloza" ,a z tego zdania wynikało jakby było to co innego nic poza tym.I co to ma do białka roślinnego ,bo na pewno nie pogorszy jego stopnia wchłaniania co najwyżej poprawi.

Re: 10 wskazówek żywieniowych!

PostWysłany: 2 Luty 2010, o 20:19
przez Kwachu
Na przyswajalnosc ma tez na pewno wplyw, jakiej obróbce zostało podane mieso/jajko, najlepiej przyswojone bedzie jajko na mięko.
Zjadajac porcje miesą, nie musze się martwić o proporcje, a w przypadku bialak roslinnego, trzeba łaczyć a czy proporcje bedą OK?
Dla mnie nie jest to proste, proponuje to wyjaśnic komus kto zaczyna trenowac, nic z tego nie zrozumie wyjdzie z rozmowy z jeszcz większym mentlikiem.

Zdanie moje znacie, postaram sie poszperać w tej tematyce moze cos znajde, postaram sie zagladnac do bibloteki.

Kowal- błonnika nierozpuszczalnego będzie jedynie uposledzał wchlanianie białka, oczywiscie mówie to o przypadku kiedy tego błonnika będzie w nadmiarze, 10g na 1000Kcal jest OK.
Błonnik rozpuszczalne nie liczymy.
Mlode warzywo-błonnik nie rozpuszczalny
Dojrzałe warzywo-błonnik rozpuszczalny
createz- fajnie że dołaczyleś do dyskusji :) twoja wiedza na pewno sie przyda

Bialko sojowe jest wbudowane w strukture roslinny, nasz organizm nie posiada enzymów w soku jelitwowym który byl by wstanie rozłozyć celuloze czy też lignine które mozemy zaliczyc do blonnika pokarmowego które jest nie trawiony.
W Azji dodaja grzyba plesniowego który wstępnie trawi po z naszym ukaldem soje, podobnie jak w przypadku kefiry ktry jest rozkładany przez bakteriie fermentacji alkocholowej po za ukł. trawiennym. Większosc azjatów strawila by soje z racji ze oni nie dostarczaja biała z takich zródeł jak jaja/mięso wiec organizm jest zdesperowany i podejmuje "walkę" o wydobycei aminokwasów z produktu.
Soja będzie powodowala wzrost estrogenów, zauwaz że spora liczba produktów dla kobiet w okresie menopzuzy oparta jest na soji

Re: 10 wskazówek żywieniowych!

PostWysłany: 2 Luty 2010, o 21:03
przez KowalX
Kwachu napisał:Na przyswajalnosc ma tez na pewno wplyw, jakiej obróbce zostało podane mieso/jajko, najlepiej przyswojone bedzie jajko na mięko.
Zjadajac porcje miesą, nie musze się martwić o proporcje, a w przypadku bialak roslinnego, trzeba łaczyć a czy proporcje bedą OK?
Dla mnie nie jest to proste, proponuje to wyjaśnic komus kto zaczyna trenowac, nic z tego nie zrozumie wyjdzie z rozmowy z jeszcz większym mentlikiem.


Co wyjaśnić? Powiem mu wlicz białko roślinne do reszty i wszystko czy po raz kolejny trzeba pisać ,że nawet jeśli nie dostarczysz wszystkich aminokwasów organizm pobierze je z krwiobiegu na skutek sygnału anabolicznego.
Czy jajko na miękko będzie lepiej przyswojone od ugotowanego na twardo polemizowałbym ;)

Kwachu napisał:Kowal- błonnika nierozpuszczalnego będzie jedynie uposledzał wchlanianie białka, oczywiscie mówie to o przypadku kiedy tego błonnika będzie w nadmiarze, 10g na 1000Kcal jest OK.
Błonnik rozpuszczalne nie liczymy.
Mlode warzywo-błonnik nie rozpuszczalny
Dojrzałe warzywo-błonnik rozpuszczalny
createz- fajnie że dołaczyleś do dyskusji :) twoja wiedza na pewno sie przyda


Ty dalej z tym błonnikiem i to jeszcze tak lakonicznie.Poza tym jest tam błąd co do warzyw ;)Jeśli już to prędzej napisałbym to w ten sposób:
Nierozpuszczalny - Warzywa, owoce, ziarna zbóż,
Częściowo rozpuszczalny - otręby, ziarna zbóż
Rozpuszczalny -owoce,gumy oraz śluzy

Kwachu napisał:Bialko sojowe jest wbudowane w strukture roslinny, nasz organizm nie posiada enzymów w soku jelitwowym który byl by wstanie rozłozyć celuloze czy też lignine które mozemy zaliczyc do blonnika pokarmowego które jest nie trawiony.
W Azji dodaja grzyba plesniowego który wstępnie trawi po z naszym ukaldem soje, podobnie jak w przypadku kefiry ktry jest rozkładany przez bakteriie fermentacji alkocholowej po za ukł. trawiennym. Większosc azjatów strawila by soje z racji ze oni nie dostarczaja biała z takich zródeł jak jaja/mięso wiec organizm jest zdesperowany i podejmuje "walkę" o wydobycei aminokwasów z produktu.
Soja będzie powodowala wzrost estrogenów, zauwaz że spora liczba produktów dla kobiet w okresie menopzuzy oparta jest na soji

Po co mi piszesz o Azjatach miałem już tego dość na studiach.Poddaj ją obróbce termicznej to też ją wstępnie strawisz i do tego będziesz miał ciepły posiłek :).Poza tym uważasz ,że Azjaci nie dostarczają białka z innych źródeł sorry ,ale byłem w Azji i mają bardzo bogatą kuchnię pod tym względem :D

Re: 10 wskazówek żywieniowych!

PostWysłany: 2 Luty 2010, o 21:13
przez createz
Więc słyszałem że soja najbardziej może szkodzić mężczyzną chodzi Ci o genisteine Kwachu??, szkodzi spermie itp (chyba dobrze napisałem ) , ale raz , dwa razy w tg nie zaszkodzi ale pomoże, należy pamiętać aby nie przekraczać 50g dziennie :). Znalazłem starą książkę z technologi i nie wiele jest tam opisane jedyne co mnie zaskoczyło to to że białko z soi jest dodawane do produkcji wędlin, i przetworów mięsnych (czego sam nie wiedziałem) :p. Jak ktoś boi się soi polecam w takim razie groch ,fasole.

Znalazłem w tej książce bardzo ciekawy obliczenia " wspólczynnik wykorzystania białka NPU, oraz aminokwasu ograniczającego "CS") Obliczamy dla wszystkich aminokwasów CS , i możemy sobie wyliczyć ile CS lizyny znajduje się w produkcie . jak np. chleb parski CS lizyny = 29,1 Mówimi więc, że lizyna ogranicza wartość odżywczą białka chleba parskiego a wskaznik aminokwasu ograniczajacego wynosi 29,1. jeżeli do białka chleba dodamy białko mleka np. przez spożycie sniadania , w którym będzie szklanka mleka oraz dwie kromki chleba parskiego , nastąpi wówczas uzupełnienie sie aminokwasów w białku mieszaniny, a wartość odżywacza białka takiego posiłku wynosi 61,a CS chleba parskiego 29,1. Aby wszystko opisać musiałbym załozyć nowy temat bo na prawdę ciekawe wzory oraz przeliczenia wszystkich aminokwasów. nie chcę zaśmiecać tego tematu heh. Jutro postaram się ogranąć i rozpisać wszystko z tabelkami jesli tylko chcecie, a teraz czas na obliczenia, egzaminy się szykują..całki itp..
pozdro

Re: 10 wskazówek żywieniowych!

PostWysłany: 2 Luty 2010, o 21:21
przez KowalX
dokładnie to mam na myśli i też zmykam ,bo sesja goni

Re: 10 wskazówek żywieniowych!

PostWysłany: 2 Luty 2010, o 21:23
przez Kwachu
KowalX - nasz organizm rozkłada dziennie około 200-300g białka z własnych miesni do krwioobiegu , ale większosc w czasie snu zostaje wbudowane spowrotem, czli zostanie wykorzystana jako budulec.
Czyli według twoje teorii, dochodzi do układu zamknietego organizm pobiera z krwiobiegu(czyli nei jako miesni) aminokwasy których mu brak.
Twoj podzial błonnika jest Ok, ale czemu w moim jest bład?
Dane o soji podałem dla uzytkownika: createz

createz - czekam na twoja pracę :)
Tylko widzisz po co nam nawet 2 razy w tygodniu jesc? Skoro nei przyswoimy białka sojowego.
Nie tylko nie groch u mnie to równą sie gazy :roll:

Re: 10 wskazówek żywieniowych!

PostWysłany: 2 Luty 2010, o 21:38
przez KowalX
Kwachu napisał:KowalX - nasz organizm rozkłada dziennie około 200-300g białka z własnych miesni do krwioobiegu , ale większosc w czasie snu zostaje wbudowane spowrotem, czli zostanie wykorzystana jako budulec.
Czyli według twoje teorii, dochodzi do układu zamknietego organizm pobiera z krwiobiegu(czyli nei jako miesni) aminokwasy których mu brak.
Twoj podzial błonnika jest Ok, ale czemu w moim jest bład?


Nie mówimy tutaj o rozkładaniu własnych aminokwasów ,bo to proces ciągły ,a dostarczaniu ich z zewnątrz z produktów pochodzenia roślinnego bądź zwierzęcego.To nie teoria ,nie moja i nie tyczy się tego co napisałeś.Inaczej gdy np zjesz posiłek z jakąś określoną pulą aminokwasów i zabraknie jakiegoś organizm może go wykorzystać z krwiobiegu.Błąd w sprawie błonnika w warzywach

Re: 10 wskazówek żywieniowych!

PostWysłany: 2 Luty 2010, o 21:46
przez slim shady
bv białka sojowego wynosi 70 więc jest przyswajalne

a soja ma wiele zalet, między innymi izoflowonoidy

Tłuszcze ma soja nasycone i nienasycone. Z tych ostatnich do 40% kwasu linolowego, ma też trochę błonnika i węgli. Wśród nich cukry proste gazotwórcze, (nie tak silne jak przy grochu ale są). Jest to tzw. czynnik antytrypsynowy, który utrudnia przyswajanie białka, ale który znika, jeśli przez 20 minut ogrzewa się nasiona w temp 100 stopni C. Jest jeszcze inny sposób aby czynnik antytrypsynowy unieczynnić ale nie wiem czy kogoś to interesuje.

Co do płodności to niby obniżała ilość plemników, ale widziałem tez badania świadczące, że to nie prawda. Plusy soi są przeważające nad minusami i to znacznie.