Forum Kulturystyczne - Kulturystyka i Fitness

Witam wszystkich mam nietypowe pytanie
Mieszkam w małym mieście 12tys ludzi i zastanawiałem się czy
Otworzyć siłownię i żyć z tego
Połączył bym przyjemne z pożytecznym :-) bo już dość
Długo ćwicze i zawsze marzyłem o własnym interesie
Jak uważacie czy w takim mieście jest szansa się z tego utrzymać???
Dziękuję pomoc

A w tym mieście jest już jakaś profesjonalna siłownia ?

No to zależy od wielu czynników . No i to będzie wymagało dużo wkładu własnego

Według prostych obliczeń wychodzi mi coś takiego:
Miasto w którym mieszkam- Białystok ok. 300 000 mieszkańców.
Wyniki dla: siłownia, klub fitness w internecie- 41. Zakładam że nieźle prosperujących jest ze 30.

300 000 : 30 = 10 000- średnia ilość mieszkańców przypadająca na jeden klub.
Piszesz że w Twoim mieście mieszka 12 000 mieszkańców..
Jeśli dobrze ogarnąłbyś sam klub lokalizację i reklamę- kto wie. Może masz szansę na sukces
Tak przynajmniej wychodzi mi z tych szacunków.

Pozdrawiam

Muszę przyznać że mnie zmotywowales :-) ,lokal fajny widziałem do wynajęcia 140metrów w centrum do parkingu ok 50m
Za wynajem właściciel chce 3,5tysna zakup sprzętu jestem w stanie wyłożyć 50tys. Jak uważacie wystarczy na sprzęt ?
Jeszcze jedno pytanie czy warto zrobić coś takiego że np. w jakieś dwa albo jeden dzień w tygodniu silownia tylko dla kobiet?

Sam teraz jestem na etapie przejmowania siłowni i mam podobne dylematy jak Ty

Ja ma 120m, sprzęt wystarczający ale kasy poszło ponad 100tys... i największy minus to mało miejsca...

Możesz się starać z PUP o dofinansowanie, otworzyć własną działalność z PUP jest u nas 20 tys ale możesz wyciągnąć chyba nawet 40tys...

Sprzęt używany chyba wystarczy a na nowy nie... bieżnia dobra, któą Ci nie zjadą po roku używania kosztuje + - 10tys

A jak chcesz kobiety mieć na siłce to bieżni musi być przynajmniej 2 i inny sprzęt aerobowy...

A możesz mi mnie więcej napisać jaki sprzęt posiadasz na siłowni? I jak można wiedzieć to ile będziesz płacić za wynajem lokalu?
Życzę powodzenia w biznesie :-)

No to co podstawa...

Ławka płaska i skośna ze sztangą, 2 ławeczki z regulacją... hantelki od 1kg - 41kg,

Brama, suwnica na nogi, atlas na którym możesz przyciągać i ściągać na plecy, motylek...

Maszyna 3 w 1 na nogi... + taki że mało miejsca zajmuje, - że ciężko się na niej ćwiczy, nie poszalejesz z obciążeniem, kobiety wymiękają...

Ławka ze stojakami do wyciskania zza karku czy z klatki...

Stojaki solidne do przysiadów no i aerobowe sprawy, rowerki, bieżnie, orbitreki

Ja mieszkam w mieście które mam około 10tys mieszkańców w, Białystok jest większy ale to też Polska Zet, ludzie jeszcze tak nie dbają wygląd fizyczny, to dopiero wchodzi do nas, bo na zachodzie Polski jest inaczej...

Czynsz płacę dużo niższy niż Ty, ale tak jak mówiłem wieś to nie miasto

No właśnie troche się martwię tym czynszem :-/ czy mnie nie zeźre!!!
A na ile liczysz mniej więcej ludzi miesięcznie ?
W polsce niestety ten sport nie jest zbyt popularny ale może uda się to zmienić dzięki takim ludzia jak my :-)
A kiedy wogóle otwierasz?

Ja już pracuje w tym prawie 5lat, ale teraz biorę to na siebie na działalność... gdzieś na dniach, tygodniach, będzie to moje...

Ludzi jest trochę, dlatego narzekam na małe pomieszczenie... u mnie najlepsze miesiące to styczeń- marzec najgorszy jest czerwiec, wrzesień i grudzień, ale z tego co widzę z roku na rok osób jest coraz więcej...

Dobre, tego szukałam