Strona 2 z 4

Re: Czym zastąpić podciąganie na drążku???

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 20:21
przez rafimoc
Przecież w przypadku ściągania drążka masz obciążenie i wykonujesz taki sam ruch

to tobie sie tak tylko wydaje madralo...

w przypadku wyciagu mamy narzucony ruch pionowy w przypadku gdy rosnie obciazenie trajektoria przybiera ruch skos gora - na drazku ani nie jestesmy pionowo ani pod skosem w gore - jest to lekki kat gornego grzbietu z prawidlowa dzwignia! to raz a dwa wektor jest ustawiony w gore co odciaza prostownik a nie jak w przypadku wyciagu w dol - co prostownik obciaza! na wyciagu rowniez nie aktywizujemy rdzenia! jest jedynie stabilizatorem. w przypadku drazka nogi sa wysuniete w przod co powoduje aktywacje dolnych partii brzucha!

Pompki jeśli założysz do nich obciążenie na plecy i wstrzymasz ruch w dolnej cześć ruchu to masz bardzo podobne ćwiczenie do wyciskania gilotynowego.

lepiej sie ocknij ;] dobrze radze.

juz samo nolozenie obc na grzbiet powoduje zapadniecia sie tulowia to raz a dwa w pompkach musialbys czolem dotykac podlogi co ci sie nie uda bo zalamiesz pozycje!

nie powielaj mitow,bo tego nie lubie.

mowilem ci juz kiedys ze byc madrym a madrala to dla mnie roznica jest znaczaca

Re: Czym zastąpić podciąganie na drążku???

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 20:57
przez Kwachu
rafimoc napisał:to tobie sie tak tylko wydaje madralo...


Po pierwsze to naucz się kultury!!! Bo prezentujesz w tej kwestii niski poziom, nie dziwne że ludzie z siłowni potem są tak postrzegani jak są !!!

Po drugie to wnikasz w mega szczegóły, ogólnie ćwiczenia te oddziałują na te same partie mięśni, oczywiście podciąganie na drążku jest lepszym ćwiczeniem co jest nie podważalne, ale spokojnie można go zastąpić ściąganiem drążka, bądź tak jak podałeś wcześniej inverted row - fajna sprawa do osób o słabej sile które nie mogą się podciągnąć na drążku.

Frozen - chyba za daleko poszedłeś, nie tyle nawet co partie co w pobudzenie innych włókien pod innym katem, bądź naciskiem na te włókna itd.

Re: Czym zastąpić podciąganie na drążku???

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 20:59
przez Oliver
zatem wiosłowanie sztangą zastępujemy wiosłowanie na maszynie albo wyciągu:)
gratulacje:) przenieśmy wszystko na maszyny najlepiej:)

Re: Czym zastąpić podciąganie na drążku???

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 21:01
przez rafimoc
Po pierwsze to naucz się kultury!!! Bo prezentujesz w tej kwestii niski poziom, nie dziwne że ludzie z siłowni potem są tak postrzegani jak są !!!


jestem bardzo kulturalny ale nie dla mitomanow;]

nie przedstawiles mi zadnych argumentow w jaki sposob niby drazek mozna zastapic wyciagiem.

powtarzam: byc madrym a madrala to roznica dla mnie jest znaczaca

Re: Czym zastąpić podciąganie na drążku???

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 21:07
przez Frozen
Kwachu napisał:Frozen - chyba za daleko poszedłeś, nie tyle nawet co partie co w pobudzenie innych włókien pod innym katem, bądź naciskiem na te włókna itd.


Dobra ja się nie odzywam bo nie mam pojęcia o tych włóknach itp.

Re: Czym zastąpić podciąganie na drążku???

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 21:10
przez Kwachu
Oliver - oczywiście wiosłowanie z sztanga jest lepszym i efektywniejszym ćwiczeniem,ale czy przy ćwiczeniu na maszynie pobudzamy inne mięśnie? Chyba nie, przynajmniej te podstawowe o które nam chodzi.

rafimoc- jakoś nie zauważam u twojej osoby kultury :)
Bo tu nie ma co argumentować to czyste proste i logiczne dla ludzi którzy myślą :) Z takimi teoriami jak ty piszesz spotykam się pierwszy raz od kąd się zainteresowałem tematem. Zbytnio komplikujesz temat.

rafimoc napisał:powtarzam: byc madrym a madrala to roznica dla mnie jest znaczaca


Wiem ze to różnica, przekonałem się już po pewnej osobie na forum.

Re: Czym zastąpić podciąganie na drążku???

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 21:13
przez Oliver
Kwachu jeżeli aktywowałbyś te same mięśnie w identyczny sposób, to trening na wyciągu
przekładałby się siłowo na trening na wolnych ciężarach co jest nieprawdą i niemożliwe:)
może tak, główny mięsień o który nam chodzi pracuje i tu i tu, ale nie jest to ta sama praca:)

Re: Czym zastąpić podciąganie na drążku???

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 21:25
przez rafimoc
rafimoc- jakoś nie zauważam u twojej osoby kultury :)

teraz nie bo jej nie mam dla mitomanow - ja tepie takie poglady.

Bo tu nie ma co argumentować to czyste proste i logiczne dla ludzi którzy myślą :)

no to jednak myslisz jak glupiec....nie odrozniasz cw targetowych od zlotych malo tego chcesz to porywnywac - lol.

przyklad: martwy ciag i wyprosty ulowia na lawce rzymskiej - ten kto probuje zastepywac martwy takim bzdurnym cwiczeniem moze zapomniec o solidnym grzbiecie! jako target martwego - tak,zeby wymusic hipertrofie jako zamiennik - nie!

Z takimi teoriami jak ty piszesz spotykam się pierwszy raz od kąd się zainteresowałem tematem. Zbytnio komplikujesz temat.

nie komplikuje a pokazuje wlasciwa droge! bladziles przez 6 lat i nagle doznales szoku. Sceptycy lubia sprawdzac na sobie teorie i praktke w ktora niewierza - wiec zapraszam zaloz dziennik i dostaniesz konkretny plan - ale pewnie teraz wyjedziesz ze silownia to nie twoj priorytet,co?;] i bd szukal miliona wymowek;]

troche mi przyominasz micka tylko ze on jeszcze robi przepotezne przysiady atg na suwnicy haha

Re: Czym zastąpić podciąganie na drążku???

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 21:25
przez Kwachu
Kwachu napisał:Frozen - chyba za daleko poszedłeś, nie tyle nawet co partie co w pobudzenie innych włókien pod innym katem, bądź naciskiem na te włókna itd.


To pisałem wcześniej koledze.
Praca mięśnia przy tych ćwiczeniach nigdy nie będzie taka sam, zmieniają się pewne parametry :)
To nie ulega wątpliwości, ale pisanie że nie da się zastąpić ćwiczenia takiego jak podciąganie,ściąganiem drążka jest mocno jak dla mnie przesadzone. Ale to moje zdanie :)

Re: Czym zastąpić podciąganie na drążku???

PostWysłany: 10 Kwiecień 2011, o 21:28
przez Kwachu
rafimoc - z tobą już zakończyłem dyskusje, idź spać za 30 minut pojawi się pierwsza faza księżyca :).