Strona 1 z 3

Problem z przedramieniem

PostWysłany: 26 Sierpień 2010, o 10:35
przez Mayth
Wszystko fajnie pięknie na treningu tylko nie biceps :( kur.. mam już tego dosyć, prawe przedramię sobie radzi za to lewe nie.. Nie wiem co robić a jestem pewny że 28kg spokojnie na 10powt bym wziął za to zmniejszyłem do 15kg a i tak ciężko szło.
Przestać ćwiczyć na biceps? iść do lekarza? zmniejszyć obciążenie ? (dzisiaj już to zrobiłem i nic nie weszło nie czułem bicepsów na takim małym obciążeniu a wiem że na większym dałby radę gdyby nie ten nadgarstek/przedramię..). Problem w tym że to tak jakby kość była nadkruszona lub żyła jakoś źle położona bo jak podnoszę już sztangę z ziemi to czuję w tym lewym przedramieniu że nie daje rady po prostu jest takie napięcie jak by mi żyłę lub mięsień chciało rozerwać.. Jak się biję z kimś to najczęściej bronie się właśnie tym lewym przedramieniem (widać nawet małe siniaki w tym miejscu, jak dotknę w to miejsce czuje że boli mógłbym fotę wstawić) i dostaje silne ciosy może to jest powód że tak boli? Nawet jak jakiś słoik otwieram lewą ręką to czuje w tym miejscu ból.
Co mam robić? Może jest jakaś metoda żeby coś z tym zrobić..
Przedramię ćwiczę regularnie na treningu. Ten problem opisywałem także w dzienniku treningowym, ale postanowiłem także w tym dziale to napisać.

Re: Problem z przedramieniem

PostWysłany: 26 Sierpień 2010, o 10:40
przez Bilon
Jak podnosisz to uczucie masz w przedramieniu jakby prąd przechodził albo nerw naruszony?
Tak ok. 5-10 cm od nadgarstka?

Re: Problem z przedramieniem

PostWysłany: 26 Sierpień 2010, o 10:53
przez Mayth
Dokładnie takie uczucie w jednym miejscu.

Re: Problem z przedramieniem

PostWysłany: 26 Sierpień 2010, o 10:55
przez Bilon
Niestety też to miałem...Ja natomiast nie mogłem ćwiczyć przedramion nachwytem, chociaż przy większym kg nawet podchwytem się coś działo...Nie ćwicz rąk przez 3 dni, i smaruj maścią, lioton 1000 bądź altacet itp...powinno przejść...mnie trzymało 6 dni ale jak zacząłem smarować to przestało się tak dziać i teraz jest ok

Re: Problem z przedramieniem

PostWysłany: 26 Sierpień 2010, o 11:04
przez Mayth
To w piątek odpuszczę sobie triceps i biceps. Nachwytem i podchwytem to ćwiczę małym obciążeniem w dużej ilości powtórzeń, żeby wzmocnić nadgarstki nie wiem jak to jest z większym obciążeniem.
Najbardziej denerwuje mnie to, że dałbym radę więcej podnosić gdyby nie to lewe przedramię bo z prawym nie ma problemu.. To nie chodzi o to że nie ma w nim siły, a raczej o to że jest taki ból w nerwie..

Re: Problem z przedramieniem

PostWysłany: 26 Sierpień 2010, o 11:07
przez Bilon
No prawdopodobnie jest to jakiś stan zapalny nerwu albo cóś w tym stylu...ja nawet myślałem, że żyła idzie pomiędzy mięśniami i podczas ćwiczeń jak mięśnie napinają się to dlatego tak się dzieje, ale nie, żyła dalej jest tam gdzie była i jest ok...Smaruj maścią, i podczas kąpieli,prysznicu polewaj rękę tak z 1 min ciepłą wodą...

Re: Problem z przedramieniem

PostWysłany: 26 Sierpień 2010, o 11:33
przez Marchewka
Robisz uginanie prostą czy łamaną sztangą? Jeśli prostą to zmień szybkciutko na łamaną. To właśnie prosta sztanga przy uginaniach psuje nadgarstek.

Re: Problem z przedramieniem

PostWysłany: 26 Sierpień 2010, o 11:57
przez D-wait
Swój wkład w tą kontuzję i ból ma na pewno to przyjmowanie ciosów na lewe przedramię... Wiem jak to jest jak przyjmiesz kilka ciosów na łapy, na początku nie boli, ale potem te zebrane uderzenia dają o sobie znać, być może masz "rozbity mięsień" więc poczekaj jak się dobrze wygoi, przestanie boleć i wtedy wróć do treningów...

Re: Problem z przedramieniem

PostWysłany: 26 Sierpień 2010, o 13:39
przez dazid_18
Uzywaj rekawiczek ze sciagaczami.

Re: Problem z przedramieniem

PostWysłany: 26 Sierpień 2010, o 14:23
przez Michał
napisalem Ci w Twoim dzienniku co ja bym zrobil...pzdr