Zielsko- trójboista :)

Oliver · przez **Oliver** » 22 Listopad 2011, o 20:21

menik a ćwiczyłeś kiedyś po sytym posiłku?

wtedy więcej myślisz o schawtowaniu się niż o skupieniu na ćwiczeniu...
pewien odstęp czasowy jest wymagany bo z pełnym żołądkiem to nikt nie da rady

przez **Vito**

Cześć! Widzę, że przeglądasz ten temat jako niezalogowany / niezarejestrowany użytkownik! Zarejestruj się na naszym forum a otrzymasz prezent, który z pewnością przyda Ci się na treningach!

Wśród wszystkich zarejestrowanych użytkowników rozlosujemy między innymi: rękawiczki i pasy kulturystyczne, shakery oraz opaski na rękę z motywującym napisem!

REGULAMIN:

Losowanie prezentów odbędzie się 10 stycznia 2016r. przez Administratora forum Kulturystyczni.pl
W losowaniu weźmie udział każdy zarejestrowany użytkownik forum Kulturystyczni.pl, który na swoim koncie posiada co najmniej 3 pochwały.
Każdy wylosowany przez nas użytkownik otrzyma po jednym prezencie.

LISTA PREZENTÓW:

3x Rękawiczki do ćwiczeń
3x Pas kulturystyczny
3x Shaker
3x Opaska na rękę z motywującym napisem

Życzymy szczęścia! Zarejestruj konto i zgarnij prezent!

Zioło · przez **Zioło** » 22 Listopad 2011, o 20:22

To nie jest głupie wytłumaczenie tylko prawdziwe... Menik kurwa.. a jak myślisz ile po jedzeniu wszedłem do garażu ? Z każdym siadem czułem jak mi sie żarcie cofa i się bardziej na tym skupiłem.. i już sił nie miałem aby o te 5 powt. zawalczyć...
Tak owszem. Odstępu nie zrobiłem ale to nie moja wina.. żarcie zostało dostarczone trochę za późno do domu.

Menik · przez **Menik** » 22 Listopad 2011, o 20:23

a kto normalny przed treningiem je syty obiad ? się obżera mówiąc kolokwialnie

U mnie to woreczek ryżu 100 g i mięso.

Pozostałe posiłki potężne.

A druga sprawa, że skoro masz siłownie w piwnicy mogłeś odczekać trochę skoro na prawdę ten obiad był potężny

Zioło · przez **Zioło** » 22 Listopad 2011, o 20:27

Ano widzisz i tu jest HAK. Ćwiczę z kuzynem który też ma swoje rzeczy do roboty, umówiłem się z nim na 17:00 to i przyszedłem na 17.
Ale to i tak tylko w froncie trochę przymuliło ponieważ potem było już ok.

Oliver · przez **Oliver** » 22 Listopad 2011, o 21:05

menik ten potężny posiłek wstawiłeś wtedy do relacji ?

raczej nie chodzi o ten sam syty posiłek (choć każdy ma taki być lecz nie przesadzony, ma się nie czuć głodu ani objedzenia)
tylko o właśnie ten odstęp czasowy pomiędzy posiłkiem a treningiem...

Zioło · przez **Zioło** » 22 Listopad 2011, o 21:09

No i tego dzisiaj właśnie zabrakło, ale na ogół tego nie ma, bo zawsze ta mniej więcej godzina jest

Menik · przez **Menik** » 22 Listopad 2011, o 21:12

Oli, ale to co miałem w relacji jakbyś miał przed treningiem nie przetrawiłbyś przez godzine

, przez pol godziny bo 30 minut jesz, wiec o czym my mowimy

Oliver · przez **Oliver** » 22 Listopad 2011, o 21:28

menik a powiedz mi jaki ja posiłek pełnowartościowy przetrawię w godzinę ?

o czym my tu mówimy

nie chodzi o jego przetrawienie a o to by nie zalegał ledwo po zjedzeniu podczas treningu, jak już przyśpieszy metabolizm,
posiłek się zacznie trawić to już po ptokach i można iść na siłownię, a tam tylko metabolizm podkręcimy i w rezultacie już po
siłce burczy mi w brzuchu

ale to trzeba mieć swój organizm obeznany i wiedzieć w jakim odstępie dla siebie najwygodniej...
co do tych 30minut ja potrafię jeść nawet godzinę

i źle to liczysz bo 30 minut jedzeni +1h przerwy, czyli w sumie 1,5h

a nie 30min tak jak napisałeś

rozkminka jest prosta ale nie będę tutaj ziołowi spamił

Menik · przez **Menik** » 22 Listopad 2011, o 21:33

acha no moze zle zrozumialem, ja śniadanie jem godzinkę mimo że do roboty na rano

A wiesz czym mozna by zastapic sniadaniowy omlet jajeczno-płatkowy ? cos co by szybciej poszło z jedzeniem ? tylko bez twarogu bo tego juz mam za duzo

Oliver · przez **Oliver** » 22 Listopad 2011, o 21:38

przecież omlet idzie szybciutko... i przygotowanie i zjedzenie, 1h jeść omlet to musiałbym się już naprawdę postarać

w międzyczasie chyba z 5 razy bym zgłodniał

ogólnie ja nigdy nic innego na śniadanie nie jadłem...
jajka to była podstawa ew z chlebem razowym, także nic Tobie niestety nie poradzę musisz poszperać

różnicę tylko w przyrządzaniu robię, jak idę później na trening to jajka gotuję i owsiankę na mleku robię,
to się dłużej trawi, jak idę wcześniej na trening to smażone głównie z racji, że to jakoś szybciej przechodzi
i na treningu nie ma potem żadnych problemów co po jajkach dawno temu mi się zdarzało

z racji właśnie,
że trenuje rano, kiedyś różnie było