Skończyłem właśnie trening wprowadzający, tzn. FBW i nie wiem co dalej, jaki trening teraz. Znalazłem takie coś:
Dzien 1:
Przysiad ze sztanga na barkach 5x5 (5 serii docelowych po 5pow na TYM SAMYM OBCIAZENIU!)
Pompki na poreczach 5x5 (opcjonalnie z dowieszonym obciazeniem - z czasem!)
Wyciskanie stojac 5x5
Dzien 2:
Martwy ciag 5x5
Podciaganie na drazku podchwytem 5x5 (opcjonalnie z obciazeniem)
Wyciskanie lezac 5x5 (najslabsze cwiczenie na koncu - bo to nie jest cw.zlote! aczkolwiek silna izolacja - najsilniejsza jaka istnieje)
Dzien 3:
Przysiad przedni 5x5
Wioslowanie sztangielka jednoracz 5x5 ( brak przeciazenia osiowego kregoslupa, powstalego w wyniku uprzednich przysiadow przednich)
Wyciskanie sztangi na lawce skosnej dodatniej 30st 5x5 ( znow - najlzejsze cwiczenie na koniec, ciezka izolacja!)
(źródło: trening/wasze-poczatki-silowni-tylko-tutaj-aktualizacja-t2231.html)
Czy to jest dobry plan ? Szczerze mówiąc trochę mało tego

Może lepszy będzie jakiś split 4dniowy ? Ale teraz nie wiem czy nie będzie za ciężko z tym splitem.
Jeszcze takie pytanie, żeby drugiego tematu nie zakładać. BCAA oraz Monohydrat - może mi ktoś podać jakiś dobry i nie drogi ?
Pozdrawiam.