Witam zapisałem sie na siłownie wyłącznie w celu schudnięcia. Prosiłbym o kilka rad , a jeżeli ktoś będzie łaskaw to nawet o jakiś prosty plan treningowy. Nie chce cwiczyc na laweczce , czyli wyciskanie jakies martwe ciagi itp... chodzi mi o proste lekkie cwiczenia głównie na maszynach no i np. hantlach. Powodów jest kilka np.takie ,że nie chce zajmowac miejsca chlopakom i tez za bardzo nie chce sie angazowac w takie strikte cwiczenia siłowe. Najproscie rzecz mowiac nie lubie i nie chce , a wydaje mi sie ze bez tego da rady cos wymyslec.
Jeżeli dieta , nie posaidam i nie zamierzam. Jedyne to co pije samą wode jem dużo ryb , ograniczylem miesa i slodycze.
Mam 189 cm wzrostu i waże 90kg.
raz-dwa razy w tygnodniu biegam po ok 20 min szybkim truchtem.
Nie znalazłem żadnego wątku , który pozwoliłby mi na konkretne dowiedzienie sie czego kolwiek. Chodzi mi o indywidualną radę.
Z góry dzięki i sorry za takie majaczenie