Co pić?
Chodzi o intensywny trening FBW.
Osobiście czesto ostatnio odczuwam mocne ssanie w czasie treningu i dzisiaj już nie wytrzymałem i w czasie treningu wydudniłem jednorazowo 0,5l wody, bo mi język przykleił się do podniebienia

Piję dużo w ciągu dnia ale mimo wszystko ssie mnie mocno. Staram się nie pić w czasie ćwiczeń, żeby nie zakłócać tego na czym ma się organizm skupić w czasie ćwiczeń - czyli wysiłek a nie uzupełnianie płynów - z tego względu jestem przeciwnikiem. Jednak idąc tym tropem to równie dobrze można by uzasadnić brak oddychania w czasie ćwiczeń (oczywiście abstrakcyjne porównanie).
Więc jak tam kombinujecie w tym temacie? Wiem, że są zwolennicy i przeciwnicy więc liczę na burzliwą dyskusję, mnóstwo bluzgów, cytaty i komentarze

[stali bywalcy forum wiedzą o co chodzi
