Dziennik treningowy Puriny :D

robo815 · przez **robo815** » 3 Grudzień 2011, o 22:09

Kupowałem kiedys lata temu w odległej galaktyce

A dlaczego nie mozesz pić?

przez **Vito**

Cześć! Widzę, że przeglądasz ten temat jako niezalogowany / niezarejestrowany użytkownik! Zarejestruj się na naszym forum a otrzymasz prezent, który z pewnością przyda Ci się na treningach!

Wśród wszystkich zarejestrowanych użytkowników rozlosujemy między innymi: rękawiczki i pasy kulturystyczne, shakery oraz opaski na rękę z motywującym napisem!

REGULAMIN:

Losowanie prezentów odbędzie się 10 stycznia 2016r. przez Administratora forum Kulturystyczni.pl
W losowaniu weźmie udział każdy zarejestrowany użytkownik forum Kulturystyczni.pl, który na swoim koncie posiada co najmniej 3 pochwały.
Każdy wylosowany przez nas użytkownik otrzyma po jednym prezencie.

LISTA PREZENTÓW:

3x Rękawiczki do ćwiczeń
3x Pas kulturystyczny
3x Shaker
3x Opaska na rękę z motywującym napisem

Życzymy szczęścia! Zarejestruj konto i zgarnij prezent!

Purina · przez **Purina** » 3 Grudzień 2011, o 22:14

Bo mam alergię niestety. I potem 'cierpię' przez długi czas. Najgorsze jest to, że z wiekiem coraz bardziej mnie łapie

Ale powoli uczę się żyć bez czekolady na przykład :Bity:

robo815 · przez **robo815** » 3 Grudzień 2011, o 22:21

To nie wesoło.A odczulanie?

Steryd · przez **Steryd** » 3 Grudzień 2011, o 22:22

ojej

Steryd · przez **Steryd** » 3 Grudzień 2011, o 22:23

odczulanie to jedna wielka sciema...

robo815 · przez **robo815** » 3 Grudzień 2011, o 22:24

Steryd napisał:odczulanie to jedna wielka sciema...

Dziwne

bo duzo ludzi jakos sie poodczulało na różne alergeny w tym moja żona

Purina · przez **Purina** » 3 Grudzień 2011, o 22:25

Odczulanie? Hmm... zastanawiam się czy ma to sens, bo ogólnie musiałabym się chemią faszerować, a tak tylko nie jem tego, czego nie mogę. Oczywiście jak zacznie być upierdliwe, to wtedy zacznę się zastanawiać. Ale przecież mleko, czy kakao mogę zupełnie wyeliminować z diety

Muszę sprawdzić, czy po kozim też mam problemy, ale to dopiero jak będę 'czysta', bo znów walczę z uczuleniem (wypiłam sobie kawę z łąkowym (pseudo mlekiem) - myślałam, że nic mi nie będzie, a tu zonk).

O, Robo, skoro żonka się odczulała, to może powiesz mi jak to wygląda od początku do końca?

Steryd · przez **Steryd** » 3 Grudzień 2011, o 22:30

odczulanie to nie chemia...sam bylem odczulany i nie widze roznicy a kasy wtedy poszlo na to ladnie :Oooo:

Purina · przez **Purina** » 3 Grudzień 2011, o 22:33

A co niby? Jakieś leki. A wiadomo, że naturalne nie są

Kasa to jedno, ale jaka skuteczność i czy jest sens? Jakbym była uczulona na zwierzaki, to jasne, ale jedzenie mogę wyeliminować

W sensie, że szkodliwe dla mnie rzeczy.

robo815 · przez **robo815** » 3 Grudzień 2011, o 22:34

Mnie tam nie było a żona dolkładnie już nie pamieta.Na nadgarstku robili jakieś wyznaczniki na co jest uczulona i jakies preparaty dawali do smarowania i picia.To chyba trwało 6 tygodni.To było 15lat wstecz i był to ciężki okres naszego życia

.Wieć dużo rzeczy próbowalem zapomnieć i nie miałem głowy do głupot.