Tylko wiecie jak to u kobiet wygląda przy niskim BF? Nieregularne cykle lub ich zanik, a ja tego nie chcę. Ale jeszcze trochę zlecieć mogę

oj oli, oli jednak jesteś ode mnie cieszy o tylko 1,5kg jak mówicie ze powyżej 90 juz leci waga w górę to w moim przypadku bedzie zajebiście

damian powoli mnie irytujesz z tym porównywaniem się, nie patrz na wagę a patrz na obwody i lustro,
a przede wszystkim weź się do roboty zamiast biadolić i się opierdzielać...
do oceny "zajebiście" to Ci chłopie brakują 3 kolejne lata ciężkich treningów i w twoim przypadku waga 90kg to jest diabelnie mało bo jesteś wysoki

tak szczerze mówiac to ja chce byc taki misiowaty a co do treningu to jest coraz lepiej po w czorajszym wszytstkie partie czuje które cwiczyłęm czyli cos sie ruszyło i sie z tego bardzo ciesze a ty oli nie denerwuj sie tak a co do mojiej wagi to bym chciał tak wazyc z 120-130kg a obwody tez sie poruszyły

oliver miałe sracie do swej wagi do konca stycznia bedzie 95kg

damian mniej kłapcz jęzorem a więcej bierz się do roboty... najpierw przekrocz 90kg potem 100kg i myśl co dalej
a nie pierd**** 120-130kg... serio nie masz pojęcia ile to jest... także czasem ugryź się w język i rób co trzeba tak?
bo to Twoje pisanie też "coraz lepiej u mnie z czuciem mięśniowym" to aż człowieka o palpitacje serca przyprawia...
jeszcze raz napiszę, ugryź się w język i rób to co do Ciebie należy, będą wyniki porządne to dopiero wtedy się
rozpisuj i chwal

PS: 95kg chciałem do POCZĄTKU STYCZNIA, ale się lekko przeliczyłem, pewnie zalewając się tyle by było...
ale wole ważyć mniej a wyglądać lepiej, zrobię tą wagę w 2-3 tygodnie dłużej ale porządnie

Jako ze za niedlugo sie wybieram na trening, to zdaze tylko skrobnac przezabawna sytuacje jaka dzis miala miejsce, kiedy to wracalem komunikacja miejska do domu. 2 kontrolerow (mlodych) i ja (pasazer gapowicz):

K : "Bilety do kontroli"
Ja: "Przykro mi lecz nie posiadam"
K : "Dokumenty, prosze!"
Ja: "Rowniez nie posiadam..."
K "Inaczej bedziemy rozmawiac cwaniaku!Dzwonie na policje i wysiadamy z tramwaju!"
Ja : "Prosze dzwonic, nie widze nic przeciwko "

Kontroler po dodzwonieniu sie na 112 "KLIENT JEDEN nie ma biletu, prosze szybko przyjechac" i sie rozlaczyl...
Ja po chwili na nr 112 "Klaniam sie moja godnosc A...Rafał, prosze Pani sytuacja jest nastepujaca : nie posiadam biletu, gdyz nie zdazylem go kupic spieszac sie na tramwaj, podszedl do mnie kontroler i w sposob opryskliwy i adekwatnie niekompetentny do wykonywania wlasnej profesji chcial mnie zmusic do opuszczenia pojazdu, wiaze sie z takim pytaniem : Czy jest Ustawa mowiaca o tym iz pasazer MUSI opuscic pojazd przy egzekwowaniu kontrolera? "

Pani na to twierdzaco odpowiedziala : "Nie, prosze Pana"
Ja: " Rozumiem, a prosze Pani czy kontroler ma jaka kolwiek ustawe prawna na ZATRZYMANIE pasazera, ktory podrozuje bez biletu ?"
Pani dyspozytorka "Tylko w przypadku agresji pasazera, natomiast nie ma zadnego prawa do naruszania nietykalnosci cielesnej"
Ja "Rozumiem, czyli to oznacza ze Ja dobrowolnie sam moge poddac sie takiemu wysankcjonowaniu przez tegoz niekompetentnego pracownika Miejskiego Przedsisebiorstwa Komunikacyjnego, natomiast z zastrzezeniem ze nie moze on mnie w ZADEN SPOSOB przymusic, wylegitymowac, wyludzic ode mnie danych osobowych czy dobrze zrozumialem? "
Pani dyspozytorka " Bardzo dobrze Pan zrozumial"
Ja "Dziekuje Pani serdecznie, bardzo mi Pani pomogla, zycze milego dnia"

Oczywiscie w momencie wykonywania telefonu na 112 byl wlaczony glosnik, zatem slyszal caly tramwaj ze wszystkimi pasazerami...Panowie kontrolerzy opuscili tramwaj tak szybko jak do niego weszli, gdyz bylem 2 osoba ktora probowali legitymowac, pierwsza byla staruszka

hehehehe Rafał ty wredny chuju okradasz państwowych urzędasów?
TAK TRZYMAJ !

ty to as jestes
w sumie to racja, mamy swoje prawa, ale fakt to jakby nie patrzec to poprostu nastraszyles łba, ktory zabardzo na prawie sie nie zna

oli nie mow tak brzydko

Oli tak musi mowic, ze wzgledu na swe male genitalia

Cooler - dokladnie, rzeczywiscie od 1 marca kontrolerzy biletow doznali przywileju poszerzenia prawa przewozowego natomiast nie interpretuja go wlasciwie, jest zapis mowiacy o tym iz kontroler rzeczywiscie moze UJAC pasazera podrozujacego bez biletu, natomiast z zachowaniem prawa wolnosci obywatelskiej, co oznacza iz kontroler moze Cie poprosic o opuszczenie pojazdu i Ty jako pasazer mozesz DOBROWOLNIE poddac sie karze poprzez poczekanie na sluzby porzadkowe, ktore sa uprawnione do wylegitymowania Cie, natomiast nie posiadanie biletu nie jest : przestepstwem ani nawet wykroczeniem, jest DOBROWOLNYM obowiazkiem, co oznacza ze nie musisz posiadac biletu podrozujac komunikacja miejska czyli tzw. trasy krotkie, a wiec lokalne Kontrolerzy niekompetentni interpretuja ujecie jako "zatrzymanie" sa to zupelnie rozne rzeczy... ujecie pasazera to po prostu "zlapanie" pasazera bez biletu, natomiast zatrzymanie to juz jest ograniczenie prawa wolnosci obywatela i dalsze sankcjonowanie prawne. Sa to podstawy prawne,a zna je moze z 2% spoleczenstwa.