IMO interwały w dni wolne od siłowni, a aeroby po treningu

jakoś mi dobrze te interwały wchodzą po treningu
bo aero to dla mnie takie nudy że hej
i celem moich interwałów nie jest palenie tłuszczu

spoko mi się też zdarza robić interwały po zewzględu na brak czasu, do aerobów to włączam jakiś film

aero to ja mogę ponad godzinę robić i nic nie czuje hehe
a takie interwały 15-20min daje ostro po dupie
Kwachu jak masz jakieś super sposoby na apetyt to napisz może czegoś nie znam

Pisałem juz pare razy o tym
Na pewno nie popijać posiłków wodą, wystarczy filiżanka zielonej herbaty, pijemy pół godziny przed posiłkiem i jedną godzine po posłku.
Enzymy trawienne, produkty napoprawe apetytu(np;Apetizer i nie jadek zjad obiadek)
Mozna stosowąc posiłki w formir płynnej(zupy)

a to do wszystkiego się stosuje tak ciekaw byłem co wykminiłeś
później rozpiszę nowa dietkę to poprawcie coś

wygląda to mniej więcej tak

Dzień treningowy

7. 5 jajek 100g mięsa oliwa/orzechy
9.30 100g ryżu brązowego 150g mięsa warzywa oliwa/orzechy
13.100g ryżu brązowego 150g mięsa warzywa oliwa/orzechy
16. 100g ryżu białego 150g mięsa warzywa
17.Wit C 0.5g 2 capsy thermo speeda
17.30 trening
18.30 100g mutanta 5g glutaminy 5g bcaa 0.5g wit C tauryna 10g kreatyny (mono+orotan)
18.30 20min interwałów koło 300kcal
20 100g ryż biały 150g mięsa warzywa oliwa/orzechy
22. 100g ryż brązowy 10g oliwy ( na razie jest 50g na noc ale powoli będę podbijał do 100)

Obecnie jest mutant po trening bo mi się węgle skończyły czekam na dostawę
Jak dojdą to będzie tak po treningu 70g wegla bcaa tauryna kretka
interwały i 30g białka

BTW 2.4 ~1 6
~3500kcal

W DNT jest podobny rozkład tylko mniej węgla jest jakieś 4.5-5g KMC

jakieś sugestie porady itd mile widziane bo jak wiadomo nikt nie jest bezbłędny

moja zaczyna sie o 11 a kończy okolo 3 w nocy :p rozpiska potraw, walczę z tym aby rano wstać ale jest ciężko.... hmmm może w posiłek o 9:30 owsianka na mleku z owocami, albo z 200g serkiem wiejskim i mase owoców (świeżych, suszonych suszone morele , śliwki, dobra opcja witaminowa no świeże też ) bo z tego co widze to same warzywa będziesz wpierniczał ? W sumie będziesz schodził z dużej ilości białka w sam raz na 9:30, no nie wiem Ciężko jest mi powiedzieć : p. Mogę jedynie doradzić aby robić regularnie stolca To i apetyt będzie bo jesli będziesz miał zapchane flaki to nie zjesz, bo pokarm nie przesunie sie w stronę odbytnicy z dwunastnicy czy tez z jelita grubego

W przed osttanim posiłku wywal oliwe/orzechy

jakoś daje radę
w sumie to owoce też jem tylko po prostu nie napisałem ich tu
zawsze jakieś jabłko pomarańcza czy banan się trafi
od owsianki chyba sobie na chwile odpocznę już mam jej dość
ciężko się przestawić żeby rano wstawać ale się da też tak miałem
ustawiasz budzik na 7 i wstajesz i automatyczne idziesz wcześniej spać
telefon kładę po drugiej stronie pokoju żebym musiał wstać jak dzwoni bo jak był koło łóżka to wyłączałem i spałem dalej hehe

Kwachu to już jest prawie 2h po treningu
no zastanowię się jeszcze może i faktycznie wywalę

Nie czytałem wszystkich postów i nie wiem czy Michał Karmowski był wspomniany. On właśnie stosuje ten patent z węglami na noc i dobrze na tym wychodzi. Coraz więcej osób się do tego przekonuje. Tak jak Kwachu pisał, węgle na noc, białko rano. Głównie chodzi o całą pulę węgli jaką organizm potrzebuje i nie ważne o jakiej porze dnia ich dostarczamy, chodzi o to by było ich tyle ile zakładamy, ze ma być. Trochę pokręciłem, ale chyba wiadomo ocb.


Sam nie stosuje tego patentu i pisze to niejako z "drugiej ręki" tzn, to czego dowiedziałem się od Michoka